To brzmi wręcz niesamowicie, ale od gola Warzychy, do trafienia Wasilewskiego minęło równo 8200 dni. Równo! Co do minuty. Piłkarz Evertonu trafił bowiem 19 sierpnia 1992 roku. Pokonał wówczas Petera Schmeichela w 80. minucie starcia rozpoczynającego się o 15:00 czasu miejscowego. To nie koniec. Trafił przecież wówczas... też na Old Trafford. Różnice? Wtedy interweniować próbował Peter Schmeichel. Tym razem skuteczny rzut próbował wykonać David De Gea. Ciekawe ilu fanow zgromadzonych w "Teatrze Marzeń" też połączyło oba wydarzenia.
Koncert Realu Madryt na Santiago Bernabeu. Królewscy wracają do formy?
Inny był też wynik. 23 lata temu lepsza była ekipa Polaka. Everton rozgromił "Czerwone Diabły" 3:0. Tym razem Wasilewski i spółka wiele do powiedzenia nie mieli. Już do przerwy trzy razy wyjmowali piłkę z siatki po trafieniach Robina Van Persiego i Radamela Falcao oraz samobójczym Wesa Morgana. W drugiej odsłonie próbowali ruszyć do przodu, ale jeszcze raz pokazali, że ich dramatycna pozycja na dnie Premier League nie jest przypadkiem.
A co na innych stadionach? Liverpool 2:0 rozbił West Ham United. Kolejny raz swoją wielkość udowodnił Raheem Sterling, który po odejściu Luisa Suareza - i słabszym sezonie Daniela Sturridge'a - stanowi momentami jedyny motor napędowy "The Reds". Jeszcze wyżej wygrał Tottenham, który na wyjeździe zmiażdżył West Bromwich Albion. Kolejne dwa trafienia zaliczył Harry Kane, który - licząc od listopada zeszłego roku - jest zdecydowanie najlepszym strzelcem angielskiej Premier League. Rośnie godny następca Teddy'ego Sheringhama?
Manchester United - Leicester City 3:1 (3:0)
Bramki: Van Persie 27, Falcao 32, Morgan 44 (s) - Wasilewski 80
United: David de Gea - Antonio Valencia (77. Juan Mata), Phil Jones, Marcos Rojo, Luke Shaw - Wayne Rooney, Daley Blind, Ángel di María, Adnan Januzaj - Robin van Persie (68. Paddy McNair), Radamel Falcao (80. James Wilson)
Leicester: Mark Schwarzer - Danny Simpson, Marcin Wasilewski, Wes Morgan, Ritchie De Laet - Jamie Vardy (46. Esteban Cambiasso), Danny Drinkwater, Andy King, Jeff Schlupp - Leonardo Ulloa (62. David Nugent), Andrej Kramarić (62. Marc Albrighton)
Zółte kartki: Drinkwater
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
