Początek meczu nie wskazywał na to, że Steven Gerard i spółka mogą tego dnia stracić punkty. Już w 18. minucie prowadzenie Liverpoolowi zapewnił Joe Allen.
Zobacz również: Trener Zawiszy Ryszard Tarasiewicz po porażce z Lechem. WIDEO
Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy. Kilka minut po wznowieniu gry kolejnego gola dla "The Reds" strzelił Daniel Sturridge, a chwilę później do siatki Crystal Palace trafił Luis Suarez.
W tamtym momencie piłkarze z Anfield Road prowadzili już 3:0. Rywale zdołali odpowiedzieć dopiero na 10 minut przed końcem meczu. W końcówce strzelili jednak aż trzy bramki i tym samym pozbawili Liverpool szans na zdobycie kompletu punktów.
Przeczytaj także: Jerzy Dudek: Będę szybszy Będę wygrywał [WYWIAD]
Wszystko wskazuje więc na to, że "The Reds" przegrają walkę o mistrzostwo kraju. Jeżeli w dwóch ostatnich kolejkach nie potknie się Manchester City, wówczas tytuł pojedzie na Etihad Stadium.