Oskarżenia partnerki Masona Greenwooda wydawały się całkiem pogrążać piłkarza. Pokazane przez z nią zdjęcia i nagrania były naprawdę drastyczne i niektórzy kibice już skreślili 20-letniego wówczas zawodnika. Niespodziewanie jednak na początku tego roku, po roku od wybuchu całej afery, zarzuty wobec młodego piłkarza zostały wycofane. Manchester United zarówno na początku całej sprawy, jak i teraz, stara się postępować powoli i bez zbędnego pośpiechu. Greenwood przez ostatni rok nie grał, ale z klubu wyrzucony nie został i może wrócić do gry. „Czerwone Diabły” wciąż rozważają jak postąpić z 21-latkiem i jak donosi „The Athletic”, niewykluczone, że aby wrócić, będzie musiał wziąć udział w specjalnym... programie telewizyjnym.
Stopniowy proces przywracania Greenwooda do gry
Z informacji przekazywanych przez „The Athletic” wynika, że proces powrotu Greenwooda do gry będzie stopniowy i ma łączyć kilka etapów. Piłkarz ma być zachęcany do skorzystania z terapii lub innej formy pomocy psychologicznej, a do tego miałby też wziąć udział w poświęconym całej sprawie programowi.
Greenwood miałby udzielić obszernego wywiadu, w którym mógłby przedstawić swój punkt widzenia w całej sytuacji i o wszystkim opowiedzieć. Wciąż jednak nie wiadomo, czy w ogóle Greenwood zostanie w Manchesterze United, bo sam zawodnik nie wyklucza wyjazdu, aby wznowić karierę w innym miejscu, a już kilka klubów miało złożyć ofertę wypożyczenia lub kupna 21-letniego napastnika.