Krystian Bielik nie miał okazji pomóc swoim kolegom w meczu z Mołdawią, przegranym przez nas 2:3. Pomocnik Birmingham City spędził cały mecz na ławce rezerwowych i z jednej strony, może było to dla niego o tyle dobre, że złość kibiców nie uderzyła bezpośrednio w niego. Do czasu, bowiem kilka dni po meczu Bielik wywołał aferę w mediach społecznościowych, chamsko odpowiadając na zaczepkę jednego z kibiców, za co musiał później wylewnie przepraszać. Wydawało się, że przynajmniej w sprawach klubowych wszystko jest na swoim miejscu, niestety, do czasu.
Bielik nie leci na obóz przygotowawczy Birmingham City. Znów to samo...
Krystian Bielik został wykupiony z Derby County przez Birmingham City, w którym występował w poprzednim sezonie na wypożyczeniu. Wydawało się, że tym bardziej nie będzie musiał martwić się o miejsce w pierwszym składzie, jednak znów dał o sobie znać największy problem Bielika w karierze – zdrowie.
Polski piłkarz, który miesięcy kariery spędził w gabinetach lekarskich, nie uda się z drużyną na obóz przygotowawczy do Hiszpanii. Powodem jest kontuzja, która wyklucza go z treningów na 2-3 tygodnie. Na początek sezonu powinien być zdrowy, ale straci dużą część okresu przygotowawczego. W oficjalnym komunikacie klubu dodano, że Bielik ma problem ze ścięgnem podkolanowym.