Barcelona - Real II starcie. W Walencji o Puchar Króla

2011-04-20 10:10

W wielkim czwórmeczu FC Barcelony z Realem  drugie starcie odbędzie się na Estadio Mestala w Walencji. Po 1:1 w lidze  Mourinho przechwala się, że "ma na Barcę sposób", a Katalończycy martwią się o bramkarza.

Ostatnie godziny przed meczem (dziś, 21.30)  są pełne napięcia.  Pep Guardiola do końca ważył racje w sprawie wyboru bramkarza i i w końcu - według hiszpańskiej prasy - postawił na 35-letniego weterana Jose Pinto. Trener Barcy dał do zrozumienia, że poza tym nie przewiduje wiekszych roszad w składzie "Blaugrany". Pod wodzą Guardioli  Barca sześciokrotnie występowała w finałach rozmaitych rozgrywek i sześć razy zwyciężyła. Jeśli dziś pokona Real seria wydłuży się do siedmiu wygranych.

Jose Mourinho doprowadził prowadzone przez siebie zespoły do finałów az 16 razy. Pięciokrotnie został pokonany.

Fachowcy od rynków transferowych wyliczyli, że w meczu w Walencji na boisko wybiegnie...przeszło miliard euro. Ile dokładnie? - tego określić się nie da, bo nikt nie jest w stanie podać rynkowej wartości Leo Messiego. Jeśli Cristiano Ronaldo uzyskał cenę 96 mln, to Argentyńczyk jest wart przynajmniej...no właśnie 150, 200, 250 mln?

Mecz będzie transmitowany na żywo do 140 krajów, przeszło 50 następnych kupiło relacje "z poślizgiem".

Polskim akcentem w tym wydarzeniu jest Jerzy Dudek, który jako rezerwowy bramkarz zasiądzie na ławce Realu. Gdyby Casillasowi coś się stało...

Ostatnie przedmeczowa wiadomość dotyczy tak naprawdę następnego starcia Barcy z Realem na Wembley w półfinale Legi Mistrzów.  UEFA może z udziału w  "III El Clasico"   wykluczyć Andresa Iniestę. Pomocnika Barcelony oskarżają, że z premedytacją  złapał żołtą kartkę i  ,, odcierpiał" wykluczenie w spotkaniu z Szachtarem,  po to by w półfinale znów wrócić na boisko. Jak oskarżający zamierzają tę premedytację udowodnić, trudno zgadnąć.

 

 

Najnowsze