Robert Lewandowski w ostatnim tygodniu przed zgrupowaniem reprezentacji doznał kontuzji podczas meczu Ligi Mistrzów z FC Porto. Już w pierwszej połowie musiał opuścić boisko, ale pierwotne doniesienia były optymistyczne. Według nich "Lewy" miał wyrobić się na mecz ligowy i mecze kadry, jednak to okazało się nieprawdziwe. Jego rehabilitacja jest sporą niewiadomą, choć najnowsze informacje są wręcz fatalne. Polski napastnik miałby opuścić nawet prestiżowe El Clasico, które odbędzie się 28 października!
Hiszpanie biją na alarm ws. Lewandowskiego
Kataloński "Sport" już na okładce wtorkowego wydania bije na alarm w związku z dużą liczbą kontuzji wśród piłkarzy Barcelony. Poza Lewandowskim są to: Frenkie de Jong, Jules Kounde, Lamine Yamal, Pedri i Raphinha. Obecnie trwa przerwa reprezentacyjna, ale nawet ona może nie wystarczyć, by Polak wrócił do pełni sił. "Po kopnięciu, które go spotkało w Lidze Mistrzów w meczu przeciwko Porto, prawie na pewno jest wykluczony z udziału w meczu z Realem Madryt, choć będzie chciał wykorzystać przerwę reprezentacyjną, by dojść do pełni sił" - napisano w "Sporcie".
"Lewandowski - tajemnica. Skręcenie lewej kostki wpływające na więzadła w okolicy piszczeli po wejściu Davida Carmo w meczu w Porto w zeszłą środę powinno wykluczyć go na miesiąc, ale musimy monitorować jego sytuację przed zbliżającym się meczem z Realem Madryt" - informuje z kolei inny dziennik, "Mundo Deportivo". Dla Barcelony mecz z Realem nie będzie pierwszym po powrocie z kadry. Wcześniej podopieczni Xaviego zagrają 22 października z Athletikiem Bilbao, a trzy dni później w LM z Szachtarem Donieck.