"Niemożliwe jest być obojętnym na taką sytuację , 5 meczów! Według mnie taka kara jest przesadzona i śmieszna. Można to nazwać prześladowaniem! Dziękuję kolegom z drużyny i kibicom za wsparcie." - napisał na Instagramie Cristiano Ronaldo. Portugalczyk nie może pogodzić się z tą karą. Trudno mu się dziwić. Choć faktycznie popchnął sędziego, to nie zrobiłby tego, gdyby wcześniej arbiter nie wyrzucił go z boiska przez pomyłkę.
Real wygrał pierwszy mecz o Superpuchar Hiszpanii na Camp Nou 3:1. Drugą bramkę dla "Królewskich" zdobył Ronaldo. Wszedł dopiero w drugiej połowie. W sumie to dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, ale jedno trafienie nie zostało uznane przez sędziego. Warto dodać, że niesłusznie, bo w tej sytuacji CR7 nie był na spalonym.
Pod koniec meczu Ronaldo został wyrzucony z boiska za drugą żółtą kartkę. Sędzia uznał, że symulował faul, ale piłkarz Realu po prostu upadł na murawę po starciu z rywalem. Zanim zszedł do szatni, zrobił to:
Ronaldo stuffed that nerd ref into a locker with this haymaker pic.twitter.com/5wAtYrz6YX
— Barstool Sports (@barstoolsports) August 13, 2017
Superpuchar Hiszpanii: Sędzia został zawieszony!
Zidane wściekły na karę dla Ronaldo. Teraz sam zostanie zawieszony?
Sfrustrowany Cristiano Ronaldo na Camp Nou. Tak właśnie właśnie wygrywacie!
A post shared by Cristiano Ronaldo (@cristiano) on Aug 16, 2017 at 9:19am PDT