Piotr Zieliński w Barcelonie? Tak mogło być!
Piotr Zieliński to jeden z najlepszych polskich piłkarzy ostatnich lat. Przez wiele sezonów grał na bardzo wysokim poziomie w SSC Napoli, sięgając w końcu z tym klubem po Puchar oraz mistrzostwo Włoch. Fani mogli jednak zastanawiać się, jak potoczyłaby się kariera polskiego pomocnika, gdyby z Empoli przeniósł się do Liverpoolu, a nie do Napoli, co nie było wcale tak odległą wizją – przez pewien czas wydawało się, że to właśnie angielska drużyna jest bliżej sprowadzenia Zielińskiego. Teraz w rozmowie z Kanałem Sportowym Piotr Zieliński ujawnił, że zainteresowane nim przez lata były najmocniejsze kluby, z FC Barcelona na czele!
Piotr Zieliński mocno cierpiał po transferze do Interu. Tak ciężko jeszcze nigdy nie było
W przeszłości 30-letni obecnie pomocnik często był krytykowany za swoją postawę w reprezentacji Polski. Od pewnego czasu jednak Piotr Zieliński dźwiga mecze w kadrze nie tylko sportowo, ale też mentalnie, bowiem pod nieobecność Roberta Lewandowskiego to on jest kapitanem reprezentacji Polski. Teraz ponownie będzie musiał wcielić się w tę rolę, ponieważ przed meczami z Portugalią i Szkocją w ramach Ligi Narodów napastnik Barcelony doznał drobnego urazu. Okazuje się jednak, że niewiele brakowało, a Piotr Zieliński występowałby z Robertem Lewandowskim w jednych barwach klubowcyh.
Barcelona wysyłała konkretne zapytania o Zielińskiego
W rozmowie z Kanałem Sportowym Piotr Zieliński wyjawił, jakie kluby interesowały się sprowadzeniem go. – Liverpool, Arsenal, Atletico Madryt, Juventus… Były zapytania od Barcelony, można powiedzieć, że konkretne – wymieniał 30-latek. Wszystko wskazuje więc na to, że gdyby sprawy potoczyłyby się nieco inaczej, mielibyśmy aż trzech Polaków w Barcelonie. Pomocnik sam przyznał, że nad przenosinami do Hiszpanii mógłby się zastanowić. – Dobrze czułem się w Napoli, więc trudno było mi wyrwać się np. do Anglii. Hiszpania to kierunek, nad którym mocno bym się zastanawiał – wyjawił Zieliński. Ostatecznie nie żałuje on jednak, że pozostał we Włoszech. – Ale dobrze czuję się we Włoszech i na pierwszym miejscu było to, by tam kontynuować karierę. Koniec końców udało się zmienić zespół, ale Napoli to też wielki klub i gdybym przedłużył tam kontrakt, to też bym był szczęśliwy, że mogę dalej tam występować – podkreślił.