W poniedziałek Florentino Perez mógł być zadowolony, bowiem został wybrany na kolejną czteroletnią kadencję. Na dłużej będzie rządził Realem Madryt, ale gdy przypomniał sobie o sytuacji Cristiano Ronaldo, to pewnie mina szybko mu zrzedła. Wie, że Portugalczyk nie chce reprezentować barw "Królewskich" w przyszłym sezonie, co CR7 miał mu powiedzieć w twarz. Milczenie gwiazdora w tej sprawie także jest wymowne.
Wszystko wskazuje na to, że Ronaldo rzeczywiście szuka nowego pracodawcy. Florentino Perez mówił o przyszłości piłkarza w programie El Transistor w radiu Onda Cero. Wyjawił, że do klubu nie wpłynęła żadna oferta za najlepszego piłkarza świata, dodając, że przedstawiciele zawodnika nie złożyli oficjalnej prośby o transfer. Media spekulują, że na Ronaldo stać będzie tylko Paris Saint-Germain. - Prezes PSG jest moim przyjacielem, ale nie dzwonił do mnie w tej sprawie. Nie rozmawiałem też z nikim innym o Cristiano. Nie otrzymaliśmy za niego żadnych ofert - mówił otwarcie Perez.