Przed rozpoczęciem sezonu nie brakowało głosów, że Robert Lewandowski może mieć problem z zaadaptowaniem się do nowej drużyny i nowej ligi. Obawy o jego formę zostały jednak błyskawicznie rozwiane – Polak nie trafił jak dotąd tylko w pierwszym meczu sezonu, a w każdym z pięciu kolejnych wpisywał się na listę strzelców. Zanotował on po dwa trafienia z Realem Sociedad, Realem Valladolid i Elche, a także po jednym golu z Sevillą oraz Cadiz. Tym samym uzbierał 8 goli w 6 pierwszych meczach w LaLiga, co zdaniem „Sportu” jest rekordem ligi hiszpańskiej.
Robert Lewandowski znów pisze historię. Pobił 71-letni rekord
Ostatni raz tak skuteczny w pierwszych meczach w LaLidze skuteczny był legendarny zawodnik FC Barcelona, Laszlo Kubala. Węgier strzelił 7 bramek w pierwszych 6 meczach (z czego aż 5 w jednym meczu). To wszystko działo się... w 1951 roku, więc Robert Lewandowski pobił aż 71-letni rekord! Do tej pory nikt nie był skuteczniejszy w swoim debiutanckim sezonie w lidze hiszpańskiej. To tylko kolejne dowód na to, z jak wyjątkowym piłkarzem mamy do czynienia.