Dlaczego Lewandowski nie zagrał z Mallorcą? Zaskakująca teoria
Robert Lewandowski to czołowa postać FC Barcelona w tym sezonie. Polak jest najlepszym strzelcem drużyny w LaLidze oraz w Lidze Mistrzów i nierzadko jego bramki decydowały o zdobyczy punktowej „Dumy Katalonii”. W ostatnich kilku spotkaniach Barcelona radziła sobie poniżej oczekiwań – porażka z Realem Sociedad, remis z Celtą Vigo oraz porażka z Las Palmas sprawiły, że pojawiło się wiele znaków zapytania. Przede wszystkim widoczny był brak Lamine'a Yamala w zespole dowodzonym przez Hansiego Flicka. W meczu z Mallorcą 17-latek wrócił do składu i Barcelona jakby odmieniona wygrała 5:1. A wszystko bez udziału Roberta Lewandowskiego, który cały mecz spędził na ławce. Pojawiła się niezwykle ciekawa teoria, dlaczego tak się stało.
Flick miał zdenerwować się na Lewandowskiego!
Przed początkiem meczu z Mallorcą Hansi Flick wyjaśnił, że chciał jedynie dać odpocząć Lewandowskiemu. – Lewandowski zagrał już tyle minut, że potrzebuje odpocząć. Mamy przed sobą ważniejsze mecze, takie jak z Betisem czy Borussią Dortmund w przyszłą środą. To będzie dla niego dobre, by nieco odpocząć – powiedział trener Barcelony cytowany przez „Barca Times” na platformie X. Zdaniem hiszpańskich mediów sytuacja nie jest jednak taka oczywista.
Zadali Lewandowskiemu kolejny cios w samo serce! Potraktowali go paskudnie. Okropnieństwo
Zdaniem „La Vanguardii” posadzenie na ławce rezerwowych Roberta Lewandowskiego miało być karą za zbyt małe zaangażowanie Polaka w pressing i próby odbioru piłki rywalom, a czarę goryczy miał przelać przegrany mecz z Las Palmas. Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy była to nie tylko okazja do „ukarania” Polaka, ale też pokazania reszcie, że nie ma w zespole osób nietykalnych, bo do tej pory Lewandowski zagrał każdy mecz od pierwszej minuty. – Lewandowski teraz wie, kto rządzi, jeśli miał jakiekolwiek wątpliwości – napisano.