Wojciech Szczęsny, Robert Lewandowski

i

Autor: Zrzut ekranu/YouTube/WojewódzkiKędzierski/Cyfrasport Wojciech Szczęsny, Robert Lewandowski

chciał jednego

Wojciech Szczęsny postawił warunek Barcelonie! Powiedział to Lewandowskiemu wprost

2024-09-26 19:10

Sprawa przejścia Wojciecha Szczęsnego do Barcelony zdaje się być przesądzona. Wielu dziennikarzy z Polski i z zagranicy podało już informację, że zawodnik dogadał się z klubem i czekają go już tylko testy medyczne oraz podpisanie umowy. Wciąż jednak pojawiają się szczegóły całej sytuacji, a takie ujawnił teraz dziennikarz Jofre Mateu z radia Cadena SER. Jak przekazał na łamach katalońskiego „Sportu”, w rozmowie z Robertem Lewandowskim Wojciech Szczęsny postawił Barcelonie jeden, niezwykle istotny warunek jego dołączenia do zespołu.

Kontuja Marca-Andre ter Stegena rozpoczęła jedną z ciekawszych historii w polskim i europejskim futbolu. Wojciech Szczęsny ledwie kilka tygodni temu przeszedł na emeryturę, a niedawno żegnał się z kibicami Juventusu, od którego dostał okolicznościową statuetkę oraz koszulkę. Planowano już także jego pożegnanie w reprezentacji Polski. Jednak gdy zgłasza się taki klub jak Barcelona, nawet piłkarza mocno zdecydowanego na koniec kariery (a będącego wciąż stosunkowo młodym i prezentującym wysoką formę) można przekonać do jeszcze jednego wysiłku, na jeszcze jeden sezon. Wszystko wskazuje na to, że do podpisania umowy między Szczęsnym a Barceloną zostały już tylko dni, a kataloński „Sport” wskazał już nawet, kiedy 34-latek może zadebiutować w nowym zespole. Podano również, jakie warunki miał postawić Szczęsny „Dumie Katalonii”, a zwłaszcza jeden, o którym miał poinformować najpierw Roberta Lewandowskiego.

Szczęsny miał postawić Barcelonie konkretny warunek. Przekazał to Lewandowskiemu

Informację o tym, czego przede wszystkim zażądał Wojciech Szczęsny od Barcelony, przekazał dziennikarz radia Cadena SER Jofre Mateu w rozmowie z katalońską gazetą „Sport”. Jego zdaniem były bramkarz Arsenalu, Romy czy Juventusu miał przekazać swój warunek najpierw Robertowi Lewandowskiemu. – Z tego, co zrozumiałem, doszło do rozmowy pomiędzy Lewandowskim a Szczęsnym, podczas której bramkarz powiedział „Lewemu”, że albo będzie podstawowym graczem, albo nie przyjdzie – przekazał Mateu. Wydaje się to całkiem logiczne, bowiem nie grać Szczęsny mógł również w Juventusie, gdzie za siedzenie na trybunach zarobiłby 6 mln euro, ponieważ jego kontrakt wygasał dopiero latem 2025 roku. Co ciekawe, choć ruch Szczęsnego podoba się wielu kibicom, to jednak nie wszyscy uważają go za dobry. Zdziwieni jego ewentualnym dołączeniem do Barcelony są byli bramkarze - Jerzy Dudek czy Jan Tomaszewski, który bardzo ostro ocenił Szczęsnego

Wojciech Szczęsny trafi do Barcelony? Hitowy transfer coraz bliżej!
Najnowsze