Dla piłkarzy reprezentacji Polski, a przede wszystkim dla Fernando Santosa najważniejsze jest to, że Biało-czerwonym udało się wygrać z Albanią podczas drugiego marcowego meczu eliminacji mistrzostw Europy 2024. Przed portugalskim szkoleniowcem jednak jeszcze od groma pracy, bowiem wielu kibicom oraz ekspertom piłkarskim nie podobał się styl gry polskiej kadry. Selekcjoner również nie był zachwycony, co potwierdza mowa jego ciała. Tej przyjrzał się ekspert po meczu Polska - Albania.
Zdjęcia Fernando Santosa z meczu Polska - Albania mówią same za siebie. Selekcjoner reprezentacji Polski nie mógł tego ukrywać
Powiedzieć, że podczas meczu z Albanią na PGE Narodowym przez Fernando Santosa przemawiały negatywne emocje, to jakby nie powiedzieć niczego. Łukasz Kaca, ekspert od mowy ciała w rozmowie z "Faktem" dokładnie przyjrzał się gestom portugalskiego szkoleniowca i nie miał wątpliwości, że przez selekcjonera Biało-czerwonych przemawiał czysty gniew.
Fernando Santos nie dał rady tego ukryć! Na zdjęciach wszystko widać jak na dłoni. Selekcjoner został przyłapany
- Ze zdjęć przebija się smutek i rozczarowanie. Na wielu fotografiach widać także wściekłość. Nawet nie złość, ale prawdziwy gniew. Dla trenerów te emocje podczas meczu są jednak normalne. Dostrzegam też rodzaj zamyślenia. Jest wymieszane z rozczarowaniem i smutkiem, jakby trener spodziewał się czegoś innego - ocenił Łukasz Kaca przyglądając się temu, jak przy linii bocznej zachowywał się Fernando Santos. Portugalczykowi pozostaje mieć nadzieję, że podczas kolejnego meczu zobaczy to, czego się spodziewa.
Zobaczcie memy po meczu Polska - Albania, zaglądając do galerii zdjęć poniżej!