Reprezentacja Polski już niedługo uda się do Kataru, gdzie wystąpi na mistrzostwach świata w grupie z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. Jedną z istotnych postaci w naszym zespole może być Matty Cash, prawy wahadłowy występujący na co dzień w Aston Villi. 25-latek już nie raz pokazał, że może być bardzo przydatny kadrze i idealnie pasuje na prawą stronę nie tylko w drużynie Premier League, ale także polskiej reprezentacji. Oczywiście wejście Casha do polskiej kadry było sporym wyzwaniem – nie grał on wcześniej w żadnej drużynie młodzieżowej i niemal nie zna języka (którego uczy się, choć jest on dla niego bardzo trudny). w podcaście "Fozcast" zdradził on, jak został przyjęty przez polskich zawodników.
Matty Cash wyjawił, jak przyjął go Robert Lewandowski i spółka
Dziennikarze zapytali się Matty'ego Casha o ty, czy zdołał już nauczyć się polskiego. 25-latek wyznał, że lekcje języka polskiego idą mu bardzo opornie. – Próbuję się nauczyć, ale to bardzo trudny język. Wychodzę z lekcji i myślę sobie, że nic nie pamiętam – wyjawił zawodnik Aston Villi. Odpowiedział także na pytanie o to, jak został przyjęty przez polskich piłkarzy na zgrupowaniu kadry.
– Wszyscy mówili po polsku, ale do mnie zwracali się po angielsku. Wszyscy mówili płynnie – powiedział Cash i choć wydaje się to dość naturalne, to warto się nad tym chwilę zatrzymać. Część fanów wyśmiewa polskich piłkarzy, że nie potrafią porozumiewać się w językach obcych. Problem, jeśli już istnieje, dotyczy częściej młodych zawodników, którzy dopiero wyjeżdżają i jeszcze nie opanowali języka. Słowa Casha natomiast zdradzają, że reprezentanci nie mają większego problemu z porozumiewaniu się przynajmniej po angielsku.