Odważne słowa kapitana reprezentacji Albanii. Rywale sprawią nam psikusa?

Mecz przeciwko Albanii może okazać się kluczowy nie tylko w kontekście eliminacji do przyszłorocznego mundialu, ale i przyszłości Paulo Sousy. - Wg mnie będzie to spotkanie o głowę selekcjonera Paulo Sousy. Jeśli nie wygramy to awans na mundial będzie już nierealny. Wtedy rozwiązania są dwa – chcemy zmienić to wszystko o czym mówi Portugalczyk i dajemy mu czas aby zbudował drużynę na Euro 2024 albo działamy impulsywnie i szukamy na to stanowisko kogoś innego – mówił przed kilkoma dniami w rozmowie z „Super Expressem” Radosław Majdan i ciężko nie zgodzić się z byłym reprezentantem. Biało-czerwoni po trzech spotkaniach mają bowiem na koncie jedynie 4 punkty, a ewentualna strata punktów w czwartkowym meczu sprawiłaby, że sytuacja naszej kadry stałaby się piekielnie trudna. Dość powiedzieć, że w tabeli grupy I el. MŚ przed nami znajduje się… Albania.

Podopieczni Edoardo Reji mają na koncie 6 „oczek” i zajmują obecnie 3. miejsce. Nie dziwią zatem słowa kapitana Albańczyków Etrita Berishy, który zapowiada, że on i jego koledzy postarają się w Warszawie o spłatanie Polakom psikusa. - Polska ma wielu dobrych piłkarzy i światowych gwiazd, takich jak Lewandowski, ale jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że co tydzień mamy niebezpiecznych rywali. Mam nadzieję, że jako drużyna zrobimy różnicę i powstrzymamy ich ataki. Mam wielką nadzieję na pozytywny wynik. Jeśli wygramy, da nam to dużo siły przed kolejnymi meczami. Mamy dobrą grupę i wierzę, że możemy sprawić niespodziankę – podkreślał piłkarz Torino podczas przedmeczowej konferencji prasowej.

Wielkie zmiany w PZPN. To będzie nowy sekretarz generalny związku

Po trzech rozegranych spotkaniach Albańczycy mają na koncie 6 punktów i zajmują 3. miejsce w grupie I. Podopieczni Edoardo Reji pokonali Andorę (1:0) oraz San Marino (2:0), a także ulegli Anglii (0:2). Biało-czerwoni zremisowali natomiast z Węgrami (3:3), wygrali z Andorą (3:0) oraz zanotowali porażkę na Wembley przeciwko Anglii (1:2) i z 4 „oczkami” zajmują 4. miejsce. Początek spotkania na PGE Stadionie Narodowym w czwartek o godzinie 20:45. Transmisje w TVP 1 i TVP Sport oraz Polsacie Sport. Relacja tekstowa dostępna także na sport.se.pl!