Paulo Sousa

i

Autor: DAVID RAMOS/POOL PHOTO VIA AP, FILE Paulo Sousa

Paulo Sousa był zmiażdzony, struty i załamany. Wszystko po meczu reprezentacji Polski, prawda wyszła na jaw

2022-03-28 14:50

Paulo Sousa jest postacią, która nie napisała chlubnej karty z reprezentacją Polski. Portugalczyk co prawda zapewnił Polakom udział w barażach mistrzostw świata w Katarze, ale jego odejście do Flamengo sprawi, że nigdy nie będzie wspominany ciepło. Okazuje się, że obecny szkoleniowiec klubu z Rio De Janeiro bardzo przeżył jeden mecz z kadrą Biało-Czerwonych i to spotkanie kosztowało go masę nerwów. Prawda wyszła na jaw.

Paulo Sousa jest postacią, która pod koniec 2021 roku wzburzyła kibiców reprezentacji Polski. Portugalczyk stwierdził, że nie będzie dłużej pracował z "Biało-Czerwonymi" i postanowił odejść do brazylijskiego Flamengo. Mimo że wielu fanów ma zarzuty względem Portugalczyka, że ten nie przykładał się należycie do swoich obowiązków, to okazuje się, że miał w swojej pracy z Polakami epizod, który bardzo przeżył na podłożu nerwowym. Prawda dopiero teraz wyszła na jaw.

To tam Robert Lewandowski skończy karierę? Miał przekazać agentowi swoją decyzję, mowa o transferze!

Paulo Sousa nie mógł opanować nerwów. Wszystko przez mecz reprezentacji Polski

Okazuje się, że meczem, który bardzo przejął Paulo Sousę był ten przeciwko kadrze Węgier na Stadionie Narodowym. Przypomnijmy, że kadra przegrała z "Madziarami" 1:2 i straciła szansę na rozstawienie w barażach. Jak powiedział Tomasz Włodarczyk z "meczyki.pl", spotkanie z Węgrami kosztowało Portugalczyka dużo nerwów.

- Pamiętam spotkanie po Węgrach. Przypadkowo go spotkałem w jednym z hoteli. Był zmiażdżony. To był poniedziałek. We wtorek miał spotkać się z prezesem Kuleszą. Z różnych względów do tego spotkania nie doszło. Struty był niesamowicie - wspominał Włodarczyk w “Sportowym Poranku”.

Były kolega Stocha z reprezentacji uderzył w Tajnera. Zarzuca mu propagandę i mydlenie oczu

Aby zobaczyć zdjęcia Paulo Sousy, przejdź do galerii poniżej.

Sousa przejmował się także inną kwestią. Miał od tego swojego człowieka

Jak powiedział Tomasz Włodarczyk, inną kwestią, jaka nie dawała spokoju Sousie było podejście dziennikarzy i krytykujące go artykuły. Szkoleniowiec miał mieć swojego człowieka, który sprawdzał mu wiadomości na jego temat.

-  On miał człowieka od badania tego, jaki jest klimat wokół jego osoby w mediach. Nie było tak, że Paulo Sousa się nie przejmował - mówił Włodarczyk

Paulo Sousa okazał się Pinokiem i siwym bajerantem. „Dezercja”! | Futbologia 2
Sonda
Czy Paulo Sousa był dobrym trenerem reprezentacji Polski?

Najnowsze