Największy hit transferowy na polskim, ale chyba też światowym, rynku piłkarskim jest już oczywiście znany. Przenosinami Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony żył cały świat. Ostatecznie Polak dopiął swego i po ośmiu latach wyjechał ze stolicy Bawarii. Jednocześnie stał się najdroższym polskim piłkarzem w historii, gdyż mówi się, że jego transfer kosztował "Dumę Katalonii" 45 milionów euro i możliwe 5 mln w bonusach. Tę kwotę będzie trudno przebić przez najbliższe lata, ale jednym z potencjalnych kandydatów jest Sebastian Szymański.
W 2019 r. przeniósł się on z Legii Warszawa do Dynama Moskwa za 5,5 mln euro i stał się czołowym piłkarzem rosyjskiej ligi. Ligi, która jest na cenzurowanym i reprezentant Polski chciałby z niej uciec. A po sezonie, w którym w samej lidze strzelił 6 goli i zanotował 8 asyst, nie narzeka na brak ofert. Głośno mówiło się o zainteresowaniu z Hiszpanii i Niemiec, jednak obecnie wydaje się, że przyszłość 23-latka może być związana z zupełnie innym miejscem.
Anna Lewandowska nie będzie jedyną seksowną WAGs FC Barcelony!
Szokujący transfer Sebastiana Szymańskiego? Tego nie spodziewał się nikt
Przez kilka tygodni mówiło się o rozmowach Szymańskiego m.in. z Realem Sociedad czy Realem Betis. Mocnym kandydatem była też Hertha Berlin, ale najnowsze doniesienia są wręcz szokujące. Holenderskie media podały informację o bardzo możliwym rocznym wypożyczeniu do... Feyenoordu Rotterdam! Te spekulacje potwierdził m.in. Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl. Wypożyczenie do trzeciej drużyny Eredivisie byłoby niespodziewane, jednak Holendrzy w przypadku zadowolenia z polskiego pomocnika byliby zainteresowani jego wykupem. Dla Polaka byłaby to szansa ucieczki z Rosji.
Odwołano prezentację Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. Co z testami medycznymi?
Obecny kontrakt Szymańskiego z Dynamem Moskwa obowiązuje do czerwca 2026 r. Reprezentant Polski nie ukrywa, że chciałby odejść z tego klubu i wyjechać z Rosji. Roczne wypożyczenie do Feyenoordu byłoby dobrą okazją, zwłaszcza że FIFA w związku z wojną w Ukrainie umożliwiła piłkarzom opuszczenie kraju agresora na kolejny sezon. Pozostaje jednak pytanie, co dalej? Portal Transfermarkt wycenia 23-latka na 14 mln euro, a władze Dynama sugerowały, że liczyłyby na ofertę kupna Polaka rzędu 9-12 mln. Nie wiadomo, czy po ewentualnym dobrym sezonie w Rotterdamie ta kwota nie urośnie, i czy władze finalisty Ligi Konferencji Europy będą w stanie sprostać wymaganiom klubu z Moskwy.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.