Jan Tomaszewski to postać, której polskim kibicom nie trzeba specjalnie przedstawiać. Legendarny bramkarz reprezentacji naszego kraju, który między innymi zatrzymał Anglików na słynnym Wembley, ma powody do dumy nawet długo po zakończeniu kariery i są one związane ze sportem. Tym razem nie chodzi jednak o osiągnięcia jego samego, lecz młodego członka rodziny. Zaledwie 4-letni wnuczek Jana Tomaszewskiego już robi rzeczy, na jakie nie zdecydowaliby się nawet niektórzy dorośli. Wszystko wyszło na jaw podczas "Sylwestra z Dwójką". Imprezę tę współprowadziła Małgorzata Tomaszewska i córka słynnego ojca postanowiła przedstawić publicznie informacje o synku.
To paskudne, co zrobili rodacy Jerzemu Engelowi i jego żonie. Musiało strasznie boleć
Wnuczek Tomaszewskiego szaleje na nartach
Jak się okazuje, sportową pasję 4-latek odziedziczył po dziadku. Nie wiadomo jednak czy tak jak senior rodziny skupia się na futbolówce. Jasnym jest jednak, że uwielbia zimowe szaleństwo na narciarskich stokach. Przy okazji jednego z antenowych wejść Małgorzata Tomaszewska nawiązała do klimatów Zakopanego i opowiedziała o jeździe na nartach. Prezenterka TVP wychwalała możliwości, jakie daje ta dyscyplina, a na koniec powiedziała o swoim dziecku. - Mój syn, cztery lata i zaczął jeździć! - powiedziała w tonie euforii prowadząca imprezę sylwestrową.
Jessica Ziółek wrzuciła zdjęcie bez stanika! Była dziewczyna Milika rozgrzała internet
Kim jest Małgorzata Tomaszewska, córka Jana Tomaszewskiego
Choć kilka lat temu o córce Jana Tomaszewskiego słyszało niewielu, to dzisiaj jest ona postacią niezwykle rozpoznawalną w całym kraju. Okazało się, że dziecko ikony polskiej bramki ma talent medialny i świetnie radzi sobie w roli prezenterki telewizyjnej. Pracująca w TVP Tomaszewska nabrała już odpowiedniego doświadczenia i nic dziwnego, że wielomilionowa widownia, jaka towarzyszyła transmisji z koncertu z okazji ostatniej nocy 2021 roku zupełnie jej nie speszyła!