Bartłomiej Drągowski

i

Autor: Cyfra Sport Bartłomiej Drągowski

Bartłomiej Drągowski na liście gigantów. Reprezentant Polski nie ma wątpliwości. Co za słowa o bramkarzu Fiorentiny!

2021-12-21 15:44

Wprawdzie teraz Bartłomiej Drągowski nie gra w Fiorentinie, bo leczy kontuzję, a mimo to łączony jest z topowymi klubami. Trzeba przyznać, że nazwy zespołów robią wrażenie. Czy szykuje się hitowy transfer reprezentanta Polski? Piotr Czachowski, były kadrowicz, a obecnie komentator Eleven Sports, obserwuje poczynania naszego golkipera w Italii. Tak w rozmowie z „Super Expressem” ocenia możliwy transfer rodaka do jednego z gigantów.

W tym sezonie Drągowski zagrał tylko w pięciu meczach w Serie A, bo pauzuje z powodu urazu. Do tego czasu w Fiorentinie miał pewne miejsce, a teraz pojawiają się informacje o zainteresowaniu jego osobą ze strony ligowych potentatów jak Inter Mediolan czy Milan. Ale nie tylko włoskie kluby przyglądają się Polakowi. Podobno jest w tym gronie także Barcelona. - Polscy bramkarze cieszą się renomą, więc zainteresowanie Drągowskim mnie nie dziwi - mówi naszemu portalowi Piotr Czachowski, „Piłkarz Roku 1991” w Polsce. - Jesteśmy silni na tej pozycji. Za to co pokazywał Drągowski zasłużył na szansę ze strony innych klubów. Wydaje mi się, że transfer jest realny, ale dopiero latem. W poprzednim sezonie prezentował się świetnie. Podobnie jak w tej edycji, ale teraz musi wrócić do zdrowia po urazie - ocenia były kadrowicz i dodaje: - Jego atuty to super refleks, jest świetny na linii. Zwinny, skoczny - można tak go komplementować. Poza tym nie raz udowadniał, że potrafi wybronić trudne sytuacje, gdy podaje wtedy rękę kolegom. Imponuje przy rzutach karnych. Jest nieco słabszy na przedpolu, ale każdy bramkarz ma z tym problem. Drągowski to podobny typ jak Łukasz Skorupski, bramkarz Bologny - zauważa.

Najpierw Malediwy, potem zmiana klubu? Krzysztof Piątek na plaży czeka na oferty

W Interze broni Samir Handanović, a w Milanie Mike Maignan. Jak na ich tle wypada Polak? - Inter rozgląda się za nowym bramkarzem - przypomina Czachowski. - Handanović ma swoje lata, od dziesięciu lat broni w zespole. Po tym sezonie Słoweniec pożegna się z klubem z Mediolanu. I tu byłoby miejsce dla Polaka. Jednak w kontekście Interu wymieniany jest także Andre Onana. W Milanie numerem 1 jest Mike Maignan. Nie został sprowadzony z Lille po to, aby za chwilę być rezerwowym. Wydaje mi się, że transfer Polaka byłby w tym przypadku kością niezgody. W mojej ocenie nasz rodak jest lepszym bramkarzem od gracza Milanu. Jest tam także Ciprian Tatarusanu, z którym Drągowski spotkał się na początku swojej drogi w Fiorentinie, gdy trenerem był Paulo Sousa - zaznacza.

Kolejny reprezentant Polski opuści Ekstraklasę. Ta wypowiedź nie pozostawia wątpliwości [TYLKO U NAS)

Fiorentina zajmuje szóste miejsce w Serie A, a jej bramki strzeże Pietro Terracciano. - Włoch skorzystał na nieszczęściu Drągowskiego i pokazuje, że jest dobrym bramkarzem - analizuje. - Pomaga kolegom i godnie zastępuje Polaka. Myślę, że „Drążek” wróci na początku przyszłego roku. W ostatniej kolejce przed przerwą świąteczną z Veroną zagra jeszcze jego zmiennik - twierdzi i wraca do ewentualnego transferu Drągowskiego. - Bartek zasługuje na lepszy kontrakt, lepsze pieniądze i lepszy klub. Zasługuje na to, aby sprawdzić się w ekipie, która będzie miała okazję grać w Lidze Mistrzów. Niech idzie, niech się rozwija. Jeśli pojawi się taka propozycja to trzeba z niej jak najbardziej skorzystać. Kariera jest krótka i trzeba ją mądrze wykorzystać - przekonuje Piotr Czachowski, który w sezonie 1992/93 był graczem Udinese.

Przymiarki transferowe w Ekstraklasie. Hit w Legii Warszawa?

Piotr Czachowski

i

Autor: Cyfrasport Piotr Czachowski (z lewej) w towarzystwie Zbigniewa Bońka
Sonda
Czy Bartłomiej Drągowski odejdzie z Fiorentiny?
Najnowsze