Bartosz Bereszyński w zeszłym sezonie Serie A cieszył się z mistrzostwa Włoch w barwach Napoli, ale też... mógł opłakiwać spadek do Serie B. Pierwszą rundę rozegrał w słabiutkiej Sampdorii, z której do Napoli był tylko wypożyczony. W klubie spod Wezuwiusza zagrał trzy ligowe spotkania i jedno w Pucharze Włoch.
Reprezentant Polski z pewnością chce uniknąć gry na zapleczu włoskiej ekstraklasy. 31-letni piłkarz ma za sobą już dwa spotkania. W sobotnim meczu z Ternaną (2:1) zagrał nawet z opaską kapitańską.
Być może był to ostatni mecz "Beresia" w Serie B, bowiem bardzo bliski sprowadzenia go do siebie jest Empoli. Według informacji Tomasz Włodarczyka z portalu meczyki.pl - prawy obrońca przechodzi już testy medyczne przed rocznym wypożyczeniem.
Empoli nie rozpoczęło tego sezonu zbyt dobrze, bowiem już zdążyło odpaść z Pucharu Włoch (po porażce z drugoligową Cittadellą) i przegrać w inaugurującym Serie A meczu z Veroną.