Już wcześniej zdegradowane zostały dwie ekipy: Brescia i SPAL. Trzecim spadkowiczem miał być ktoś z duetu Genoa (36 pkt) lub Lecce (35 pkt). Oba kluby rywali podejmowały u siebie. Genoa potrzebowała zwycięstwa, aby mieć wszystko w swoich rękach i nie przejmować się tym, co zrobi przeciwnik. Genoa nie zmarnowała szansy i już w pierwszej połowie wykonała zadanie. Strzeliła trzy gole i wygrała 3:0 z Hellas Werona. W ten sposób przerwała serię dwóch meczów bez zwycięstwa.
Patryk Klimala skuteczny w Szkocji! Premierowy gol Polaka dla Celtiku w lidze [WIDEO]
Dwie bramki zdobył Antonio Sanabria, a tuż przed przerwą trzecią dołożył Cristian Romero. Argentyńczyk pokonał bramkarza po uderzeniu piłki głową. Kapitalną asystą w tej sytuacji zanotował Filip Jagiełło. Polak idealnie zagrał futbolówkę z rzutu rożnego. Obie drużyny kończyły zawody w osłabieniu. Dwie czerwone kartki były w drużynie gospodarzy. Jedną z nich zobaczył po godzinie strzelec Sanabria, a w ostatniej minucie rezerwowy Francesco Cassata. Włoch w 83. minucie wszedł w miejsce polskiego pomocnika. W końcówce do szatni wcześniej zszedł Sofyan Amrabat z Hellas. Wygrana sprawiła, że Genoa utrzymała 17. miejsce w lidze i obroniła się przed degradacją. Do Serie B spadło Lecce, które przegrało u siebie 3:4 z Parmą.
Transferowe przymiarki w Ekstraklasie. Mołdawianin na celowniku wicemistrza Polski?
W całym sezonie Jagiełło rozegrał 11 meczów, z czego sześć w wyjściowym składzie. Cztery z nich były w okresie, gdy liga wznowiła rozgrywki po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Pierwszą asystę zanotował w w derbach Genui z Sampdorią (2:1), gdy odebrał piłkę Bartoszowi Bereszyńskiemu.
Gdzie poleciał Lourency? Co z jego kontraktem? Czy Legia negocjuje z Brazylijczykiem? Przyszłość Felixa wyjaśniona?!