Zlatan Ibrahimović

i

Autor: East News Zlatan Ibrahimović

Ibrahimović wysłał dawnego kolegę z drużyny do SZPITALA. I jeszcze się tym chwali!

2019-12-06 19:41

Zlatan Ibrahimović bez wątpienia znany jest z różnych "dziwnych" przypadków, które przepełnia jego kariera. Szwed nie lubi owijać w bawełnę i dał temu kolejny wyraz udzielając wywiadu magazynowi "GQ Italia". Znany napastnik opowiada o historii swojego spięcia z legendą Interu Mediolan, Marco Materazzim, która zakończyła się... odesłaniem Włocha do szpitala!

Ibra powoli zbliża się do zakończenia swojej barwnej kariery. Wszystko jednak wskazuje na to, że nie uczyni tego wraz z pożegnaniem z Los Angeles Galaxy, które opuścił po wybrzmieniu ostatniego gwizdka obecnego sezonu ligi amerykańskiej. Piłkarz przymierzany jest jeszcze do gry w Europie, a sam w rozmowie z "GQ Italia" stwierdził, że "wkrótce zobaczymy się we Włoszech". Największe szanse daje się Milanowi, który oferuje ponoć 38-latkowi półtoraroczną umowę.

Snajper w trakcie włoskiej kariery występował w trzech największych włoskich klubach - oprócz właśnie Milanu, także w Juventusie i Interze. W rzeczonym wywiadzie wrócił do tamtych czasów. Gdy w 2006 roku był jeszcze piłkarzem "Bianconerich", Marco Materazzi potraktował go bardzo mocno wślizgiem i sprawił, że musiał opuścić boisko. - Rzucił to wyzwanie. Zachował się jak zabójca, chciał mnie zranić - odniósł się do tamtego czynu Włocha szwedzki napastnik.

Kilka miesięcy później zawodnicy na trzy lata wylądowali w jednej drużynie, Interze, a po sezonie 2009/2010 Ibra wrócił do Włoch po roku w Barcelonie, podpisując kontrakt z Milanem. Podczas derbów potraktował Materazziego ciosem karate i dodatkowo uderzył go łokciem. Defensor "nie przetrwał" tej akcji i został zniesiony na noszach wymagając hospitalizacji. - Dejan Stanković zapytał mnie potem, dlaczego to zrobiłem. Odpowiedziałem, że dlatego, bo czekałem na to cztery lata - wyznał teraz Ibrahimović.

Niewykluczone, że wkrótce ujrzymy Szweda w akcji ponownie podczas derbów Mediolanu. Na pewno już jednak bez Materazziego, który zakończył karierę w 2011 roku wznawiając ją jeszcze na krótko w latach 2014-2016, aby pograć w Indiach w ekipie Chennaiyin FC.

Najnowsze