Zlatan Ibrahimovic to jeden z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy na świecie. Szwedzki piłkarz wdarł się do serc wielu fanów swoim niecodziennym stylem bycia i traktowaniem się jak Boga, nieco z przymrużeniem oka, a jednak trochę na poważnie. Coś jednak w tym jest, b wielu młodszych od niego zawodników postanowiło już dawno odwiesił buty na kołek, ale piłkarz Milanu ani myśli rezygnować z gry w piłkę na profesjonalnym poziomie. Podczas rozmowy z BBC Sport, Szwed przyznał, że pomyśli o skończeniu kariery dopiero wtedy, gdy nie będzie mógł robić już tych rzeczy, które robi teraz. W ten sposób możemy być pewni, że będziemy oglądać go na murawie jeszcze przez kilka najbliższych sezonów.
Kamil Stoch tą odpowiedział ZAORAŁ wszystkich. Poskładacie się ze śmiechu, co za riposta!
Ibrahimovic chciałby występować na murawie jak najdłużej i w swoim stylu przekazał to swoim fanów, stawiając sobie dość odległy cel. - Przed laty rywalizowałem z Paolo Maldinim, a teraz gram razem z jego synem Danielem. Mam nadzieję, że będę mógł też zagrać w wnuczkiem Paolo - wyznał Szwed.
Gwiazdor podejrzany o zaatakowanie NOŻEM członka rodziny. Trafił za kratki, grozi mu długa odsiadka
To może jednak nieco potrwać, ponieważ syn legendarnego obrońcy, który dołączył do pierwszej ekipy AC Milanu dopiero we wrześniu tego roku, ma dopiero 19 lat. Ibrahimovic nie raz już jednak pokazał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych.