Co dalej z Wojciechem Szczęsnym?
Reprezentacja Polski świetnie poradziła sobie w dwóch sparingach przed Euro 2024, pokonując 3:1 Ukrainę oraz 2:1 Turcję. Oczywiście, to tylko sparingi, ale na pewno dały one trochę radości kibiców, zwłaszcza że sama impreza może nie być już tak udana – w grupie mierzymy się z mocnymi Holandią, Austrią i Francją. Co zdecydowanie ważniejsze, w meczach z Ukrainą i Turcją kontuzjowanych zostało... aż sześciu piłkarzy! Milik całkiem wypadł z Euro, Lewandowski nie będzie gotowy na Holandię (a może i na kolejne mecze), Świderski i Dawidowicz ścigają się z czasem, by zagrać w pełni sił pierwszy mecz i tylko urazy Romanczuka i Zalewskiego okazały się niegroźne – ten ostatni nawet po drobnym dyskomforcie odczuwanym po meczu z Ukrainą zagrał nawet z Turcją i został bohaterem meczu, zdobywając zwycięskiego gola. Ale dzieje się także, jeśli chodzi o klubowe sprawy naszych zawodników.
Nowe wieści w sprawie transferu
Pojawiły się sygnały, że klub może zmienić choćby Adam Buksa, który zdecydowanie jest obecnie bliżej występów, niż w momencie, gdy był jednym z pięciu zdrowych napastników. Wiele mówiło się też o przyszłości Wojciecha Szczęsnego – początkowo włoscy dziennikarze informowali, że podstawowy polski bramkarz odrzucał oferty z Arabii Saudyjskiej, a później, że... lada chwila dołączy do Al-Nassr, gdzie gra m.in. jego były kolega z Juventusu, Cristiano Ronaldo. Teraz jednak sprawa znów miała się odwrócić.
Dziennikarz Rudy Galletti przekazał informację, że Szczęsny znajduje się na liście Al-Nassr, ale na jej szczycie na pozycji bramkarza jest Alisson – bramkarz Liverpoolu, który jednak z pewnością kosztowałby Saudyjczyków o wiele większe pieniądze. Póki co nie została więc podjęta ostateczna decyzja w sprawie transferu polskiego piłkarza, a nie jest tajemnicą, że byłaby ona na rękę Juventusowi.
Listen on Spreaker.