Po pierwszej połowie Napoli prowadziło 4:0. Bramki zdobyli: Lorenzo Insigne, Diego Demme i Hirving Lozano. Zieliński trafił w końcówce. W ten sposób podwyższył na 4:0. Przełożył przeciwnika i oddał precyzyjny strzał zza pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od prawego słupka i wpadła do siatki polskiego bramkarza Fiorentiny. - Nieprawdopodobne. Cały zalążek akcji widzieliśmy po lewej stronie boiska. Jak pięknie piłka wędrowała od nogi do nogi piłkarzy Napoli. No, i wykończenie wyborne. Kto strzelcem? Rzecz jasna: Polak Zieliński. Kapitalne uderzenie - tak ocenił bramkę kadrowicza komentator Eleven Sports. Dodajmy, że to czwarte trafienie naszego kadrowicza w tym sezonie. W drugiej połowie Napoli dobiło Fiorentinę. Piątą bramkę zdobył Lorenzo Insigne, który wykorzystał rzut karny. Ale to nie był koniec strzelania. W końcówce po raz szósty Drągowskiego pokonał Matteo Politano.
Kluczowy piłkarz opuszcza Ekstraklasę. "Jadę spełniać kolejne marzenia"