Cały świat włoskiej piłki pogrążył się w głębokiej żałobie po tragicznych wiadomościach przekazanych przez AS Romę. Zaledwie 21-letni piłkarz Willy Monteiro Duarte marzył o wielkiej karierze w barwach ukochanego zespołu. Pragnął występować w zespole ze Stadio Olimpico, ale niestety, nigdy się to już nie wydarzy. Jak poinformował klub za pośrednictwem mediów społecznościowych, chłopak nie żyje!
Duarte rzucił się na pomoc swojemu koledze, który został zaatakowany przez grupę mężczyzn. Ich agresja przeniosła się na młodego piłkarza. Ten miał być bity i kopany do momentu, gdy stracił oddech. Mimo szybkiego transportu do szpitala, życia zawodnika nie udało się uratować. Włoskie "Il Tiempo" poinformowało, że służby aresztowały już sprawców.
Napastnikami byli znani policji mężczyźni, którzy już wcześniej karani byli za inne ataki. Recydywistom grozi wiele lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. AS Roma oddała hołd zawodnikowi i przekazała najszczersze kondolencje całej rodzinie Duarte.
21-letni piłkarz występował w małym, włoskim klubie Polisportiva Paliano. Jego idolem był oczywiście Francesco Totti.