Saya Sakakibara

i

Autor: screen Twitter Saya Sakakibara

Olimpijka straciła przytomność po wypadku, było krok od tragedii

2021-07-30 10:00

Rywalizacja sportowa bardzo często może nieść spore konsekwencje zdrowotne dla zawodników. Zagrożenie różni się od uprawianego sportu i choć przy tych bardziej niebezpiecznych stosuje się wiele zabezpieczeń czy strojów ochronnych, wciąż może dochodzić do groźnych wypadków. Na Tokio 2020 nie jest inaczej, o czym przekonała się jedna z olimpijek startująca w wyścigu BMX.

Igrzyska olimpijskie w stolicy Japonii przynoszą nam wiele emocji, choć dla Polaków nie są one na razie zbyt udane. Na Tokio 2020 Polacy zdobyli jak dotąd tylko jeden medal, a wiele szans, na które fani mogli liczyć, już straciliśmy. Na wyjątkowej z wielu względów imprezie możemy podziwiać także nowe konkurencje, które mają trafić do młodszych kibiców, takie jak wyścigi BMX czy skateboarding. Okazuje się, że mimo wielu zabezpieczeń, także w nich może dojść do groźnych sytuacji. Tak było w przypadku m.in. australijskiej zawodniczki, która walczyła o awans do finału w wyścigu BMX kobiet. Wypadek pod koniec trasy kosztował ją nie tylko utratę szansy na medal, ale mógł skończyć się także poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

Wzruszające pożegnanie Piotra Małachowskiego. Piękne słowa. Tokio 2020

Pożar w autobusie, którym jechał Paweł Fajdek

Zawodniczka straciła przytomność po zderzeniu z asfaltem

W trakcie półfinałowego wyścigu BMX kobiet doszło do groźnej sytuacji. Prowadząca w wyścigu Australijka Saya Sakakibara straciła kontrolę nad swoim rowerem przed ostatnim wirażem. Wraz z nią upadła jedna z rywalek, która zdołał się szybko podnieść. Sakakibara natomiast leżała nieruchomo na torze – okazało się, że uderzenie, mimo kasku, pozbawiło ją przytomności.

22-latka miała sporo szczęścia, ponieważ jako liderka miała za sobą kilka innych zawodniczek. Na szczęście żadna z nich nie najechała na swoją rywalkę. Po całym zdarzeniu na torze szybko pojawiły się służby medyczne, które zajęły się zawodniczką. Na szczęście Saya Sakakibara stosunkowo szybko odzyskała przytomność i udzieliła już wywiadu australijskiej telewizji. O tym, że taki wypadek może skończyć się dużo poważniej, bardzo dobrze wie sama poszkodowana.

Japończycy walczyli, ale Polacy nie dali im szans! Kolejny triumf

Chciała wygrać dla brata

W rozmowie z Channel Seven Australijka przyznała, że niewiele pamięta z wypadku i jest bardzo rozczarowana. - Szczerze mówiąc, to nie wiem co się stało, ale wiem, że jechałam naprawdę dobrze. Jechałyśmy razem z Alise Willoughby, która mnie dogoniła. Tyle pamiętam. To bardzo rozczarowujące. Czuję, że zawiodłam wszystkich, a w szczególności brata – wyznała 22-latka.

Wiemy, co Klepacka myśli o Zillmann! Wymowny wpis na Facebooku

Brat Sakakibary również startuje w wyścigach BMX. Rok temu Kai Sakakibara również uległ wypadkowi, jednak on miał poważniejsze konsekwencje – Australijczyk zapadł w śpiączkę, z której obudził się dopiero po dwóch miesiącach.

Najnowsze