Reprezentacja Polski w siatkówkę nie najlepiej rozpoczęła zmagania na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, ulegając w pierwszym meczu reprezentacji Iranu 2:3. Pomimo wygranej pierwszego seta oraz doprowadzenia do decydującej, piątej partii, podopieczni Viatala Heynena musieli uznać wyższość swoich przeciwników. Mecze z Iranem niejednokrotnie pokazały nam jednak, jak ważny jest to rywal dla Polaków, a zawodnicy obu kadr nie szczędzą sobie uwag pod siatką, bijąc się przy okazji o każdy punkt, który jest dla nich na wagę złota. Po ostatnim spotkaniu z siatkarzami Władimira Alekny, polscy siatkarze mogli przeżyć jednak niemały szok, gdy w szatni spojrzeli na swoje komórki. Internauci, którzy w tym meczu kibicowali reprezentacji Iranu postanowili bowiem przeprowadzić zmasowany atak na profile w mediach społecznościowych Polaków, publikując pod zdjęciami zawodników i ich żon dziesiątki tysięcy komentarzy. Niektóre z nich nie należały do najmilszych.
Nie przegap: Złe wieści w sprawie Michała Kubiaka! Wymowny gest kapitana siatkarzy
Zobaczcie w jakich warunkach żyją polscy olimpijczycy w Tokio
Siatkarze zaatakowani w sieci
Irańczycy ruszyli przede wszystkim na profile Bartosza Kurka, który w pierwszym meczu był chwalony za swoją dobrą postawę na parkiecie oraz Michała Kubiaka, który w przeszłości dał się we znaki zawodnikom i kibicom reprezentacji Iranu. Pierwszy z nich, po tym jak zaatakowana została jego żona, postanowił usunąć wszystkie komentarze pod swoim zdjęciem i zablokować możliwość dodawania nowych. Sama Anna Kurek pochwaliła się na swoim Instastory kilkoma wiadomościami, jakie otrzymała na skrzynkę. Wśród nich górowały emotikony środkowego palca, a niektórzy poszli o krok dalej i nazwali siatkarkę "prostytutką". Masę powiadomień otrzymał również Michał Kubiak, który mógł przeczytać pod swoim zdjęciem z Wilfredo Leonem masę komentarz, pisanych zarówno w języku arabskim, angielskim, jak i przetłumaczone na język polski. Z irańskimi fanami musiał radzić sobie również Karol Kłos, którego nie ma nawet na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Siatkarz wybierając się na wakacje podzielił się tylko krótkim wpisem, w którym zwrócił się do internautów. - Do wszystkich fanów z Iranu - Nie ma mnie w Tokio - napisał Kłos na Instagramie.
Michał Kubiak relaksuje się tym, co w Polsce jest nielegalne