W tym sezonie Wieteska imponuje nie tylko grą w obronie, ale i skutecznością pod bramką rywala. W dwunastu meczach Ekstraklasy obrońca Górnika zdobył już cztery gole, pokonując bramkarzy Wisły Płock, Śląska Wrocław, Pogoni Szczecin i Zagłębia Lubin.
Do Zabrza ten zawodnik trafił z Legii Warszawa, w której jego dorobek był o wiele skromniejszy. W Ekstraklasie w jej barwach zagrał w poprzednim sezonie tylko dwa razy, terminując głównie w drugiej drużynie. Przed przyjściem do Zabrza Wieteska grał też w pierwszoligowym Chrobrym Głogów, gdzie też lubił się czasem zapędzać pod bramkę rywali – stąd 3 gole w 14 meczach na zapleczu Ekstraklasy.
Kibice Górnika mogą mimo wszystko spać (w miarę) spokojnie. To, że kluby z Anglii, Włoch i Niemiec uważnie go obserwują raczej nie oznacza transferu tej zimy. Bardziej prawdopodobny jest ruch latem 2018 roku. Portal transfermarkt wycenia gracza Górnika na 200 tysięcy euro, ale wydaje się, że to wartość mocno zaniżona i zupełnie nieadekwatna do ceny jaką trzeba by zapłacić za zawodnika czołowego polskiego klubu.
Zobacz: Festiwal goli w Lubinie. Miedziowi pokonali Górników
Przeczytaj: Emmanuel Olisadebe znalazł Legii Warszawa akrobatę
Sprawdź: Legia Warszawa w kryzysie, a jej pilkarz baluje z szampanem w ręku [ZDJĘCIE]