"Oli" od kilku lat znów mieszka w afrykańskiej ojczyźnie, działa w sektorze budowlanym, ale próbuje też sił w menedżerce. I właśnie transfer Eduwo byłby pierwszym w wykonaniu byłego snajpera reprezentacji Polski i uczestnika finałów mundialu 2002. Eduwo ma dopiero 21 lat, ale już spore doświadczenie w nigeryjskiej ekstraklasie. Jest piłkarzem drużyny Lobi Stars, w poprzednim sezonie zdobył 14 bramek w lidze i 3 w pucharze. Dało mu to trzecie miejsce wśród najlepszych strzelców ligi nigeryjskiej za Okputu i Odeyem. Wybrany został też na najlepszego (MVP) piłkarza Lobi Stars w poprzednim sezonie.
Eduwo gra też w reprezentacji Nigerii, ale tej złożonej z piłkarzy z rodzimej ligi. W Afryce są rozgrywki o nazwie CHAN (mistrzostwa kontynentu), gdzie rywalizują zespoły narodowe oparte na graczach z lokalnych lig i w takiej drużynie występuje Eduwo. To jego gol w niedawnym meczu z Beninem dał Nigerii awans do finałów imprezy, która odbędzie się w styczniu.
- To bardzo utalentowany chłopak. Ma szansę wziąć Europę szturmem. Jestem przekonany, że poradziłby sobie w polskiej ekstraklasie. - mówi "Super Expressowi" Oli: - A czy to nowy Olisadebe? Olisadebe był tylko jeden - uśmiecha się Emmanuel. - Eduwo grał już w nigeryjskiej kadrze, więc nie mógłby iść moją drogą, jeśli chodzi o polskie obywatelstwo i reprezentację.Niedawno Eduwo miał propozycję z. Iraku. Nigeryjskie media pisały, że oferowano mu milion dolarów za rok gry, ale odmówił, bo marzy, aby zagrać w Europie. Czy Legia da mu szansę?