Hertha Berlin, Bundesliga

i

Autor: Moshe Milner Kibice Herthy Berlin

Dożywotni karnet za... tatuaż. Niecodzienny pomysł klubu z Bundesligi

2018-02-02 18:18

Choć piłka nożna w Niemczech jest niekwestionowanym numerem jeden pośród wszystkich sportów, zespoły z Bundesligi cały czas szukają sposobów, aby zachęcić fanów do przychodzenia na stadion. Wypełnione stadiony to zysk dla klubu i duża przyjemność gry dla piłkarzy. Na niecodzienny pomysł wpadł klub ze stolicy naszych zachodnich sąsiadów.

Hertha Berlin swoje mecze na Olympiastadion. To trzeci co do wielkości obiekt w Bundeslidze. Może pomieścić prawie 75 tysięcy widzów. Nawet gdy zespół ze stolicy Niemiec grał dobrze i zajmował czołowe lokaty w lidze, frekwencja nie zawsze powalała na kolana. Kompletu publiczności nie było nawet na spotkaniu z Bayernem Monachium.

Dlatego też dział marketingu stara się zachęcić swoich kibiców do przychodzenia na stadion w różne sposoby. Najnowszy z nich jest niebywale innowacyjny. Klub zaproponował swoim fanom dożywotnią wejściówkę w postaci... tatuażu. Osoby za pośrednictwem filmów, zdjęć lub innych sposobów, mogą udowodnić, że zasługują na taki karnet.

Autor najciekawszego projektu będzie miał możliwość wytatuowania sobie flagi Herthy Berlin na przedramieniu. Będzie na nim umieszczony również kod kreskowy, który będzie stanowił bilet. Kibic nigdy nie będzie musiał jednak za niego płacić.

Zobacz również: Apel ojca zamordowanego 18-letniego kibica Cracovii: Nie szukajcie zemsty, kolejna rodzina może ucierpieć

Najnowsze