Bayern Monachium w sobotnie popołudnie postawił kolejny krok w kierunku ósmego tytułu mistrzowskiego z rzędu. Rywalizacja z Bayerem Leverkusen zaczęła się jednak niespodziewanie, bo od prowadzenia "Aptekarzy". Bawarczycy zachowali jednak zimną krew i jeszcze przed przerwą wyszli na dwubramkowe prowadzenie. W drugiej połowie postawili kropkę nad "i".
POGRĄŻONE marzenia Lewandowskiego!? Wszystko może pójść na marne przez jeden szczegół
A w zasadzie uczynił to Lewandowski, który w 66. minucie wpisał się na listę strzelców. Dla kapitana reprezentacji Polski była to 30. bramka w sezonie oraz 400. w karierze klubowej, dzięki czemu stanął obok takich zawodników jak Leo Messi, Cristiano Ronaldo, czy Zlatan Ibrahimović. "Lewy" podczas sobotniego spotkania zdołał także pobić swój rekord.
Gwiazdor Ekstraklasy opowiada o swoim dzieciństwie. Mówi o kraju NISZCZONYM WOJNĄ
Niemieccy realizatorzy pokazali najszybszy sprint Polaka w meczu. Jego prędkość wynosiła aż 34,8 km/h. Oznacza to, że Lewandowski pokonał samego siebie pod tym względem. Dotychczas jego najszybszy sprint do 34,23 km/h. Taka prędkość sprawia, że reprezentant Polski jest jednym z najszybszych zawodników w Bundeslidze.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj