Jest akt oskarżenia dla sprawcy wypadku, w którym zginął Franciszek Tokarski
Wypadek, w którym ucierpiał Franciszek Tokarski, wstrząsnął całym środowiskiem piłkarskim w Polsce. 11 grudnia 2023 roku 14-letni piłkarz został potrącony na oznaczonym przejściu dla pieszych przez starszego kierowcę. Założono zrzutkę na pomoc w ratowaniu młodego piłkarza Śląska Wrocław, na której zebrano setki tysięcy złotych, a 4 lutego 2024 roku zorganizowano nawet mecz charytatywny dla Tokarskiego. Niestety, po miesiącach walki o jego życie nadeszła najgorsza wiadomość – w kwietniu Franciszek Tokarski zmarł. – Z ogromnym żalem informujemy, że odszedł od nas Franciszek Tokarski. Młody piłkarz naszej akademii w grudniu uległ poważnemu wypadkowi. Franek, Śląsk nigdy Cię nie zapomni. Spoczywaj w pokoju, Przyjacielu – napisała wówczas Akademia Śląska Wrocław na platformie X. Po niemal roku od wypadku „Gazeta Wrocławska” poinformowała, że prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko sprawcy tego tragicznego wypadku.
Tak wyglądał pogrzeb zmarłego niedawno Jana Furtoka, wzruszające chwile:
Jak podano, 76-letni Kazimierz S., nie przyznaje się do winy, a za wspomniany czyn grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. – Nie zachował szczególnej ostrożności polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu swojego zachowania do panujących warunków i sytuacji zmieniającej się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie oraz właściwą obserwację przedpola jazdy i rejonu wyznaczonego przejścia dla pieszych – przekazała prokurator Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, cytowana przez "Gazetę Wrocławską".