Lucjan Brychczy był otoczony niezwykłym szacunkiem
Wielu byłych piłkarzy pożegnało ikonę Legii. Lucjan Brychczy przez lata pozostawał w stołecznej drużynie. Przy jego boku dojrzewało wielu reprezentantów Polski. Był wśród nich Artur Jędrzejczyk, który poświęcił wybitnemu napastnikowi specjalny wpis. Oddał w nim hołd legendzie. - Wielki człowiek. Legenda. Pozostanie niezapomniany - tak Artur Jędrzejczyk pożegnał ikonę warszawskiego klubu, którego wpis zacytował oficjalny portal Legii. - Pana Lucjana poznałem w 2006 roku. Widziałem jak trenerzy i zawodnicy reagowali w szatni na jego osobę. Był otoczony niezwykłym szacunkiem. Wystarczyło, że się pojawił, a miał wokół siebie aurę wyjątkowości, mimo że był bardzo skromny. Mówił niewiele, ale konkretnie, ciekawie. W taki sposób, że czułem zobowiązanie, żeby go wysłuchać - tłumaczył.
Legioniści połamani! Gwiazdy Legii Warszawa ten rok mają już z głowy, co się stało?!
Gdy wychodził na trening, to zawstydzał młodych piłkarzy
Doświadczony obrońca podkreślił, jak wielkim szacunkiem cieszył się Brychczy wśród piłkarzy. Doceniali jego umiejętności, które były na najwyższym poziomie. - Gdy wychodził z nami na trening i pokazywał co można zrobić z piłką - a przecież był już w starszym wieku - to wręcz czuliśmy się zawstydzeni. Kochał futbol, kochał nasz klub. Ta miłość była z nim przez całe życie - podkreślił Artur Jędrzejczyk, cytowany przez klubowe media.
- Widziałem jak trenerzy i zawodnicy reagowali w szatni na jego osobę. Był otoczony niezwykłym szacunkiem. Wystarczyło, że się pojawił, a miał wokół siebie aurę wyjątkowości, mimo że był bardzo skromny - napisał Artur Jędrzejczyk, cytowany przez klubowe media.