W dziejach naszych rozgrywek tylko trzem zagranicznym piłkarzom udało się "ustrzelić" w Ekstraklasie magiczną 50 w barwach wyłącznie jednego klubu. Takie zestawienie podał Wojciech Bajak z portalu ekstraklasa.org w mediach społecznościowych. Pierwszym był Miroslav Radović, który przez cały okres występów w Polsce związany był z Legią Warszawa. W sumie dorobek Serba to 66 trafień, co daje mu drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych.
Drugim zawodnikiem, który tego dokonał jest Igor Angulo, król strzelców ubiegłego sezonu. Hiszpan dla Górnika zdobył już 57 bramek i w notowaniu najlepszych zagranicznych snajperów naszej ligi przypada mu w tej chwili czwarte miejsce.
Jeszcze jedna ciekawostka związana z gwiazdą śląskiego klubu, który ostatnio pokonał bramkarza Arki i przyczynił się do wygranej 2:0. Miał w tym momencie 36 lat i 19 dni. Jak podało na Twitterze konto "GórnikZabrzeStats" w ten sposób hiszpański zawodnik wyprzedził Jana Urbana w dwóch kategoriach: najstarszego piłkarza Górnika w Ekstraklasie (9. pozycja) i najstarszego strzelca zabrzan w lidze (3. lokata).
Teraz do tego duetu dołączył właśnie Flavio Paixao, lider Lechii. Portugalczyk ostatnio imponuje skutecznością. Trzeba zwrócić uwagę, że to on zdobył ostatnie osiem bramek (z dziewięciu) dla zespoły z Pomorza w lidzei! Ten bilans mógł być bardziej okazały, gdyby kapitan gdańskiej drużyny w starciu z mistrzem Polski nie zmarnował rzutu karnego. Jednak po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę bramki gliwiczan. Poniżej zwycięskie trafienie Flavio Paixao ze spotkania z Piastem.
Wydaje się, że w jeszcze w tym sezonie barierę "50" goli dla Lecha w lidze powinien osiągnąć Christian Gytkjaer. Duński napastnik w tej chwili ma w dorobku 43 trafienia.