Josue

i

Autor: Cyfra Sport Josue

Gwiazdor Legii ostro o decyzjach klubu. Padły zarzuty pod adresem Mioduskiego, mocne stanowisko Josue

2022-05-12 13:27

Legia Warszawa powoli przygotowuje się do kolejnego sezonu. Wciąż aktualni mistrzowie Polski zaliczyli fatalny sezon i władze klubu chciałyby o nim jak najszybciej zapomnieć i wrócić do rywalizacji na najwyższym poziomie w kraju. Niepewna jest jednak przyszłość największej gwiazdy Legii Warszawa w tym sezonie – Josue. Portugalczyk w mocnym wywiadzie podkreślił, że jeśli odejdzie, to będzie to wina władz klubu.

Legia Warszawa zakończy sezon bez trofeum i co gorsze, bez udziału w europejskich pucharach w przyszłym sezonie, co jest poważnym problemem finansowym. Jednym z najlepszych zawodników w drużynie „Wojskowych” był zdecydowanie Josue, więc można by się spodziewać, że klub będzie chciał z tym zawodnikiem porozumieć się w sprawie dalszej współpracy. Z niedawnych doniesień portalu Sport.pl wynika jednak, że Portugalczyk może opuścić klub z Łazienkowskiej nawet latem tego roku. Mówiło się, że nie jest on zadowolony z poziomu drużyny oraz całej ligi, ale piłkarz kategorycznie zaprzeczył tym doniesieniom w rozmowie z portalem legia.net. Co więcej, zapowiedział, że jeśli odejdzie, to winę za to ponosić będzie… Dariusz Mioduski i pion sportowy Legii!

Jan Tomaszewski uderza w PZPN. Legenda grzmi po skandalu na PGE Narodowym, potężnie oberwało się Kuleszy

Josue mocno o swoim możliwym odejściu. Winne mają być władze klubu

Kibice stołecznego klubu z pewnością chcieliby oglądać lidera obecnego zespołu także w przyszłym sezonie. Odejście jest jednak możliwe choćby z powodów finansowych, bowiem Portugalczykiem ma interesować się nie tylko jego poprzedni klub, ale też drużyny z Dalekiego Wschodu. Sam Josue w rozmowie z legia.net jasno zdementował plotki, że odejdzie z powodu słabego poziomu obecnej drużyny oraz ligi. – Jeśli odejdę z Legii to na pewno nie przez trenera Vukovicia, nie przez kolegów z zespołu ani nie przez poziom sportowy zespołu – wyjaśnił Portugalczyk.

Zbigniew Boniek się nie hamował. To porównanie zaboli kibiców Wisły Kraków, dobitne słowa o Brzęczku

Zaraz potem dodał, że prędzej powodem będzie opieszałość klubu w sprawie nowego kontraktu. – Jeśli już dojdzie do tego, że odejdę to raczej dlatego, że ani prezes, ani nikt z pionu sportowego nie przedstawił mi propozycji nowej umowy – podkreślił 31-latek, uderzając w Dariusza Mioduskiego i pion sportowy Legii. Portal legia.net sugeruje, że klub z rozmowami czeka do nowego sezonu – jeśli współpraca zawodnika z nowym sztabem szkoleniowym będzie układała się dobrze, wówczas powinno dojść do rozmów z piłkarzem. Nie warto jednak zwlekać zbyt długo, bo w myśl przepisów już w styczniu 2023 roku Josue będzie mógł podpisać kontrakt z nowym pracodawcą i odejść za darmo w czerwcu 2023 r.

Andrzej Niedzielan skomentował finał Pucharu Polski
Najnowsze