Jagiellonia Białystok to symbol całego miasta. Kibice w kraju stolicę Podlasia często kojarzą właśnie z najbardziej rozpoznawalnym klubem regionu. Nic dziwnego, że na 100-lecie jego istnienia radni postanowili sprawić fanom Jagi miły prezent. Nowe rondo, które znajduje się na wjeździe od Warszawy, jest elementem obwodnicy śródmieścia. Właśnie tą trasą do miasta wjeżdżają na spotkania Ekstraklasy choćby kibice oraz piłkarze Legii Warszawa. - Uważamy, że jest to bardzo dobry moment, aby uczcić stulecie klubu - mówił radny Koalicji Obywatelskiej Rafał Grzyb. Wcześniej, przez kilka sezonów, pełnił funkcję kapitana Jagiellonii, dlatego też jemu szczególnie zależało na dopięciu wszystkiego na ostatni guzik.
- Można powiedzieć, że Jagiellonia ma dla Białegostoku nieocenione zasługi, dlatego też ta forma upamiętnienia historii klubu, ale też zasług sportowców, którzy osiągali sukcesy nie tylko w piłce nożnej. Bo Jagiellonia to nie tylko piłka nożna, ale również wcześniejsze sekcje, np. koszykarska czy lekkoatletyczna. Mam nadzieję, że wszyscy radni jednogłośnie podejmą decyzję o nazwie - dodał Grzyb.
Na razie nie wiadomo jak będzie wyglądało otoczenie ronda. Rafał Grzyb marzy, by w przyszłości na jego środku znalazła się żółto-czerwona łąka kwietna, mająca jeszcze mocniej nawiązywać do Jagiellonii.