Lech Poznań, awantura

i

Autor: Twitter

Konflikt Lecha Poznań z kibicami. Będzie bojkot na trybunach!

2018-06-11 13:55

W końcówce sezonu w Poznaniu sytuacja na linii fani - klub była bardzo napięta. Szczególnie po ekscesach, do jakich doszło podczas meczu Lecha z Legią Warszawa, kiedy to sympatycy gospodarzy nie pozwolili dokończyć spotkania. M.in. w związku z tamtą sytuacją szefowie "Kolejorza" podjęli decyzję o usnięciu stowarzyszenia kibiców ze stadionu. Ci zaś są z takiej decyzji niezadowoleni i zapowiedzieli bojkot!

Końcówka sezonu w Poznaniu była bardzo gorąca. Kibice wściekli się na piłkarzy oraz klub, że po raz kolejny nie udało się nawiązać walki o mistrzostwo Polski. W ostatnim meczu rozgrywek - z Legią Warszawa na Inea Stadionie - doszło do prawdziwego skandalu. Fani "Kolejorza" najpierw wrzucili na murawę pirotechnikę, później wyłamali też ogrodzenie i wtargnęli na boisko. Interweniować musiała policja, mecz został przerwany, a następnie Lecha ukarano walkowerem.

To nie była jedyna kara. Wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann postanowił zamknąć stadion łącznie na osiem spotkań, ale Lech jest właśnie w trakcie procedury odwoławczej. Żeby decyzja została złagodzona, trzeba podjąć kroki mające na celu poprawienie bezpieczeństwa na trybunach. Stąd też klub postanowił usunąć ze stadionu stowarzyszenie kibiców, dla którego było przeznaczone kilka pomieszczeń. Podobne stanowisko przekazano tzw. ultrasom, którzy na obiekcie przechowują elementy opraw.

Jak nietrudno się domyślić taki ruch Lecha nie spodobał się bardzo jego fanom. Na profilu stowarzyszenia na Facebooku pojawił się obszerny komunikat, w którym sympatycy "Kolejorza" nawołują do spotkania z Jackiem Rutkowskim, właścicielem klubu, oraz zapowiadają bojkot!

Do czasu rozmowy z Jackiem Rutkowskim wszystkie Grupy Kibicowskie działające na Lechu Poznań i organizujące życie na jego trybunach ogłaszają zaprzestanie wszelkich działań promujących mecze domowe Lecha Poznań, całkowity bojkot akcji marketingowych klubu, wszelkich innych działań klubu łącznie z inicjatywami jego sponsorów. Kibice zrzeszeni w Grupach Kibicowskich oświadczają, że nie kupią też karnetów ani biletów na żaden mecz domowy (niezależnie ile z nich obędzie się normalnie po odwołaniach). (...) Od wyniku tej rozmowy zależy nasza dalsza obecność i działalność na trybunach. Jeśli jednak nic się w klubie nie zmieni, dalej będziemy na nich niechciani i traktowani jako jedyny problem Lecha, to z pewnością nas na meczach nie będzie - czytamy w oświadczeniu. Wszystko wskazuje więc na to, że w najbliższym czasie na meczach Lecha nie doświadczymy zorganizowanego dopingu...

WYNIKI NA ŻYWO - sprawdź na kogo warto postawić
Tabele i statystyki z 16 dyscyplin

Najnowsze