Kamil Jóźwiak od pewnego czasu uważany był za największą nadzieję Lecha Poznań. Młodziutki skrzydłowy stopniowo wchodził do pierwszej drużyny "Kolejorza", a w tym sezonie trener Nenad Bjelica kilka razy dał mu szansę w meczach ligowych i pucharowych. 12 sierpnia 19-latek został jednak odstawiony od składu, a oficjalnym powodem były niejasności co do jego przyszłości. Miejsce w zespole miał odzyskać wtedy, gdy wyjaśnią się jego sprawy kontraktowe.
Umowa Jóźwiaka wygasa w czerwcu 2018 roku i obie strony chciały ją przedłużyć, ale znacznie różniły się pod względem warunków, na których piłkarz miałby zostać w klubie. Agent zawodnika domagał się zapisanej minimalnej liczby występów w pierwszym zespole, a Lech nie mógł na takie żądania przystać. Ostatecznie nie udało się osiągnąć porozumienia, co oznacza, że skrzydłowy niebawem zmieni otoczenie.
Już w styczniu może negocjować z nowymi pracodawcami, by po sezonie odejść za darmo. W grę wchodzi też transfer zimą, ale nie do końca wiadomo, czy na taką możliwość przystałby sam "Kolejorz". Bo choć w przypadku decyzji odmownej nie dostałby pieniędzy za Jóźwiaka, to jednocześnie pokazałby innym młodym graczom, że nie warto walczyć z klubem.
- To dla nas bolesna strata, trudno nam zrozumieć tę decyzję i jesteśmy nią rozczarowani. Kamil w barwach Lecha rozwijał się harmonijnie, dostał szansę występów w pierwszej drużynie, posmakował europejskich pucharów, otrzymywał powołania do młodzieżowych reprezentacji Polski. Pomimo słabszej formy w ostatnich miesiącach nadal mu ufaliśmy i zależało nam na tym, by związał się z Kolejorzem na dłużej - powiedział wiceprezes Lecha Piotr Rutkowski cytowany przez klubową stronę internetową. Jóźwiak do końca sezonu ma być zawodnikiem poznańskiej drużyny, a później odejść zagranicę. - Jeśli sztab szkoleniowy uzna, że forma Kamila upoważnia go do gry, na pewno z jego usług skorzysta. Szansę dołączenia do pierwszego zespołu dostaną jednak kolejni młodzi piłkarze, którzy wierzą w to, że grając dla Lecha Poznań i ufając nam będą mogli zrobić kolejne ważne kroki w swoich karierach - dodał Rutkowski.
Według informacji "Przeglądu Sportowego" młodym zawodnikiem poważnie interesuje się grające w Championship Leeds United. Jóźwiak w styczniu miałby podpisać kontrakt z tym klubem i latem przenieść się do niego na zasadzie wolnego transferu.
Gienek, Zupa i król kogutów rządzą ligą. Sekrety piłkarzy Górnika Zabrze
Pogoń Szczecin ma nowego trenera. Wcześniej pracował w Niemczech
Legia wiceliderem! W Szczecinie się nie popisała, ale i tak ma trzy punkty