O zainteresowaniu Legii Antoliciem poinformowały serwis Legia.net oraz "Przegląd Sportowy". Ponadto w "PS" czytamy, że informacje te potwierdził prezes klubu Dariusz Mioduski - Patrzymy na ten temat - przyznał gazecie. Te doniesienia jedynie potwierdzają, że trener "Wojskowych" Romeo Jozak będzie starał się ściągać tych zawodników, których doskonale zna jeszcze z czasów pracy w Chorwacji.
Z Antoliciem współpracował przez kilka lat. Środkowy pomocnik Dinama Zagrzeb był podopiecznym Jozaka w drużynach młodzieżowych, a później trafił do pierwszego zespołu. Nie przebił się jednak do pierwszej "jedenastki", co udało mu się dopiero po dwuletnim wypożyczeniu. Od tamtej pory Antolić był podstawowym zawodnikiem chorwackiego giganta, a od sezonu 2015/2016 pełni nawet rolę kapitana zespołu. Opaskę stracił jednak w obecnych rozgrywkach, a media spekulują, że może to być efektem złych relacji z trenerem Mario Cvitanoviciem.
Co więcej 27-latek zaliczył sześć występów w reprezentacji. Były to jednak tylko mecze towarzyskie, a ostatni raz w narodowych barwach wystąpił w styczniu tego roku.
Antolicia porównuje się do Ivicy Vrdoljaka, który także trafił do Legii z Dinama. Ponadto występuje na tej samej pozycji - defensywnego pomocnika - ale potrafi też grać bardziej ofensywnie. W poprzednim sezonie, gdy był ustawiany na boisku nieco wyżej, zdołał zdobyć cztery gole i dołożyć do tego cztery asysty. W ekipie "Wojskowych" miałby zastąpić Tomasza Jodłowca i Thibaulta Moulina, którzy mogą odejść z klubu.