Piłkarze Wisły Kraków walczą przetrwanie, aby w przyszłym sezonie w dalszym ciągu występować w najwyższej klasie rozgrywkowej. "Biała Gwiazda" znajduję się w strefie spadkowej, tracąc dwa punkty do zajmującego 15. miejsce Zagłębia Lubin. Podopieczni Jerzego Brzęczka nie byli stawiani w roli faworyta przed spotkaniem z Górnikiem. Oprócz zwycięstwa mogą pochwalić się dużą liczbą strzelonych bramek, bo było ich aż 4. Całe show skradło jednak jedyne trafienie "Górników" w wykonaniu Lukasa Podolskiego.
Pierwsza wygrana pod wodzą Brzęczka. "Biała Gwiazda” nie składa broni [WIDEO]
Kolejny raz gwiazda "Trójkolorowych" pokazała, że lata spędzone w czołowych klubach Europy nie poszły na marne. Podolski z dużą częstotliwością strzela okazałe bramki. Ostatnia miała miejsce podczas 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy, gdzie przepięknym uderzeniem z dystansu nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Cracovii. Teraz zdecydował się wykorzystać wybicie piłki przez obrońców innego krakowskiego zespołu i bez przyjęcia huknął jak z armaty. Paweł Kieszek był bez szans na obronę.
Zacięty bój w środku stawki. Warta Poznań minimalnie lepsza od Cracovii