Bośniak zadebiutował w "Kolejorzu" w październiku 2009, w tym czasie poznański zespół nie przegrał, a Burić wpuścił zaledwie sześć goli. Czy Kotorowski, który przez lata był etatowym bramkarzem Lecha, będzie równie skuteczny?
- Nie mam żadnych obaw przed wystawieniem Krzyśka w pierwszym składzie. Codziennie widzę go na treningach i wiem, że jest w dobrej formie - podkreśla trener Lecha Jacek Zieliński.
Patrz też: Semir Stilić kocha Lecha i... Angelinę Jolie
Sam Kotorowski zapewnia, że w debiutanckim występie w tym sezonie nie zje go trema. - Przecież cały czas trenuję, na dyspozycję nie narzekam. Ostrzegam jednak przed lekceważeniem rywali. Arka zawsze sprawiała nam wiele problemów. Niektórzy w klubie nie pamiętają nawet, kiedy z nią ostatnio wygraliśmy. Mam nadzieję, że pokonamy ich w piątek i nie będą musieli sobie przypominać - zaznacza Kotorowski.