Podpisanie kontraktu przez Podolskiego z Górnikiem Zabrze to najważniejsze wydarzenie w polskiej piłce od wielu lat. Nigdy wcześniej złoty medalista mistrzostw świata nie występował w rodzimej lidze. Były reprezentant Niemiec już od dawna zapowiadał, że chce, aby Górnik był jego ostatnim klubem w karierze. W pewnym momencie wydawało się, że skończy się jedynie na zapowiedziach.
Łukasz Podolski po debiucie w Górniku. Tak ocenił go trener Jan Urban
Podolski zaszkodzi polskiej lidze? Szokująca teoria
Parę tygodni temu stało się jednak jasne, że Podolski dotrzymał słowa i podpisał kontrakt z zabrzańskim zespołem. O tym transferze było głośno nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach, co pokazuje jedynie, jak duży rozgłos Ekstraklasie może przynieść Niemiec z polskimi korzeniami. Pewne obawy ma jednak Dariusz Dziekanowski.
Były reprezentant Polski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" uważa, że były reprezentant naszych zachodnich sąsiadów może zaszkodzić polskiej piłce. - Chciałbym wierzyć, że transakcja ta przyczyni się do wzrostu prestiżu naszych rodzimych rozgrywek, że Podolski pomoże Górnikowi walczyć o wyższe cele, że przyciągnie na stadiony kibiców, może też innych słynnych piłkarzy. Jestem jednak świadomy, że może narobić naszej piłce szkody - twierdzi Dziekanowski.
Lukas Podolski nie wytrzymał po pytaniu dziennikarza: "W du... to mam"
Mocne słowa o Podolskim. Były reprezentant Polski ma obawy
Były reprezentant Polski obawia się przede wszystkim tego, że Podolski może traktować PKO Ekstraklasę i grę w Górniku jako dodatek, co nie wpłynie dobrze na wizerunek ligi w innych krajach.
- Jeśli więc okaże się, że Lukas Podolski będzie dzielił swe obowiązki między występy w show 'Mam Talent' i grę w Górniku, stawiając występy telewizyjne ponad obowiązki klubowe, to znaczy, że traktuje profesjonalny klub jak amatorski. A wtedy Górnik i nasza liga zamiast zyskać na prestiżu, mogą go stracić. Mam jednak nadzieję, że moje obawy są nieuzasadnione... - argumentuje swoje zdanie Dziekanowski.