W Turcji legioniści przebywają od 11 stycznia. W pierwszym meczu kontrolnym warszawianie pokonali 2:1 rumuński zespół Botosani. Bohaterem tego spotkania był Jose Kante. Napastnik reprezentacji Gwinei strzelił dwa gole. Po razy pierwszy pokazali się w drużynie dwaj nowi piłkarze: Mateusz Cholewiak sprowadzony ze Śląska Wrocław i Piotr Pyrdoł, którego pozyskano z ŁKS-u Łódź. Teraz Legia zmierzyła się ze znacznie wymagającym przeciwnikiem. To ukraiński gigant - Dynamo Kijów, wicemistrz kraju, który w obecnych rozgrywkach zajmuje w lidze drugie miejsce. W składzie rywali na prawej obronie zagrał reprezentant Polski, Tomasz Kędziora. Drużyna trenera Aleksandara Vukovicia uzyskała remis 1:1. Warszawska drużyna objęła prowadzenie w 13. minucie, gdy bramkarza Denysa Bojko pokonał z bliska Domagoj Antolić.
Jednak jeszcze przed przerwą Legia straciła gola. Bramkarz Radosław Cierzniak, który bronił w tej części, wyciągał piłkę z siatki po strzale Georhija Citaiszwiliego. Trzeba przyznać, że Ukrainiec oddał techniczny strzał z lewej nogi. Jego uderzenia nie zdążył zablokować Antolić. Podobnie, jak z Botosani, także z Dynamo, trener Vuković w każdej połowie wystawił dwa różne składy. To spotkanie obserwował były piłkarz Legii Sebastian Szymański, który z Dynamo Moskwa także trenuje w tureckim kurorcie.
Kolejne spotkania podczas tureckiego obozu Legia rozegra 22 stycznia z węgierskim zespołem Nyiregyhaza Spartacus i serbskim klubem Vożdovac Belgrad. Ostatnim rywalem będzie w Belek - Kairat Ałmaty, z którym reprezentant Polski Jacek Góralski podpisał trzyletni kontrakt. Z wicemistrzem Kazachstanu (26 stycznia) zaplanowane są dwa sparingi.