Przez ponad godzinę Lechia prowadziła 2:0 po dwóch golach Flavio Paixao. Kapitan gdańszczan ma już 73 gole w Ekstraklasie i jest najskuteczniejszym cudzoziemcem w historii naszej ligi. Kontaktową bramkę zdobył Krzysztof Mączyński z rzutu karnego. Sędzia Tomasz Musiał przedłużył spotkanie o pięć minut.
Śląsk wyrównał już w doliczonym czasie, gdy rozpoczęła się 93 minuta. Jakub Łabojko zagrał na pole karne. Debiutujący we wrocławskiej drużynie Filip Raicević zgrał futbolówkę do Michała Chrapka, a ten mocnym strzałem z kilku metrów nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi Duszanowi Kuciakowi. Radość gospodarzy, smutek Lechii, która mimo dwubramkowego prowadzenia w ostatniej chwili dała sobie wydrzeć zwycięstwo. Dla bohatera klubu z Dolnego Śląska był to trzeci gol w tym sezonie i numer 15 w historii jego występów w Ekstraklasie.
Drużyna na spotkanie z Lechią przygotowała specjalne koszulki z napisem "GOLIK, RADZIU JESTEŚMY Z WAMI! Dwaj piłkarze zespołu: Wojciech Golla i Mateusz Radecki są kontuzjowani. 16 lutego ekipa trenera Vitezslava Lavicki zagra w Szczecinie z Pogonią. Poniżej efektowne trafienie Michała Chrapka zamieszczone na kanale youtube portalu Ekstraklasa.org
Tak Śląsk uratował punkt z Lechią. Atomowe uderzenie w doliczonym czasie [WIDEO]
W rundzie jesiennej Śląsk był rewelacją rozgrywek. Twierdza Wrocław padła tylko raz, gdy gospodarz przegrali 0:3 Legią. Wczoraj zanosiło się, że zanotują drugą porażkę. Jednak rzutem na taśmę wybronili się i zremisowali 2:2 z Lechią. Bohaterem akcji na wagę cennego punktu był pomocnik Michał Chrapek. Zobaczcie, jak strzelił tego gola.