Chwała mu za to, co zrobił
W poprzednim roku występował Phoenix Rising. W barwach tego klubu strzelił 19 goli i miał 9 asyst. Do Korony trafił za darmo. Z ŁKS-em zaczął na ławce, ale gdy pojawił się na murawie, to w najlepszy możliwy sposób zaznaczył swoją obecność. Strzelił efektownego gola, który zapewnił zwycięstwo i wydostanie się ze strefy spadkowej. - Chwała mu za to, że wszedł i zrobił swoje - powiedział trener Kamil Kuzera podczas konferencji prasowej.
Marzył o takim debiucie
Nowy nabytek był pod wrażeniem debiutu i atmosfery na trybunach w Kielcach. - To był dla mnie wymarzony debiut - powiedział Dany Trejo po zawodach. - Wejście do drużyny, wejście na boisko w takim momencie i zdobycie bramki tak istotnej to coś bardzo ważnego, bo odbudowało zespół. Pozwoli nam to iść do przodu z pozytywnym nastawieniem. Przygotowanie do meczów sprawia, że jestem tak pewny siebie. Czułem się na tyle pewnie i dobrze, że pozwoliło mi to funkcjonować na boisku. To było niesamowite. Dzięki kibiciom zdobyliśmy te punkty, bo oni nieśli zespół do zwycięstwa. Jestem uniwersalnym zawodnikiem. Najlepiej czuje się na lewym skrzydle, bo wtedy mogę decydować, kiedy schodzę do środka czy zostać na boku - dodał kandydat na gwiazdę ekstraklasy.
Jan Urban o wielkim marzeniu. Mógł być pierwszym polskim piłkarzem w słynnym klubie, co za historia!