Wielkie zainteresowanie Stipicą. SE zna nazwy klubów. Co będzie z bramkarzem Pogoni?

W tym sezonie Ekstraklasy Dante Stipica rozegrał 30 meczów dla Pogoni, spędził na boisku 2700 minut. Puścił 31 goli, a w 12 spotkaniach zachował czyste konto. Po udanym początku przygody z Portowcami, bardzo szybko, bo już w styczniu tego roku, przedłużył kontrakt, który obowiązuje do kończa czerwca 2024.

W głosowaniu widzów Canal Plus został uznany najlepszym piłkarzem rundy jesiennej Ekstraklasy. Biorąc pod uwagę wszystkie te aspekty, nie ma się co dziwić, że wieści o dobrym bramkarzu szybko dotarły poza granice Polski.

Rozmowa z Dante Stipicą. Teraz piłkarz, później prawnik

Choć Stipica wywodzi się ze słynnego Hajduka Split, to w tym akurat klubie łatwo nie miał. Mimo że spędził w nim kilka lat, to rozegrał 51 ligowych spotkań. Ale i w Sofii miał mocno pod górkę.

W całym sezonie ligowym zagrał raptem dwa mecze, a w 30 spotkaniach siedział na ławce. Potem nastąpił transfer do Pogoni i wspomniana eksplozja formy. A co za tym idzie zainteresowanie zagranicznych klubów.

Według naszych informacji w tym momencie Chorwatowi przygląda się pięć klubów z pięciu krajów.

Andrzej Kostyra: Zbigniew Boniek nałożył na Marka Papszuna duży ciężar [Super Sport]

Czy zatem Pogoń okaże się dla Stipicy przystankiem w drodze do większej kariery? W tym momencie to jeszcze nie jest przesądzone, bo mówimy o zainteresowaniu, a nie o ofertach na stole (przynajmniej jeszcze nie) za bramkarza Portowców, natomiast ruch wokół niego jest spory.

Ale do rzeczy: Dante Stipica obecnie znajduje się pod lupą Sampdorii Genua, Kasimpasy, CSKA Moskwa, Sportingu Kansas i Vitorii Guimaraes.

Przeglądając  bramkarskie "zasoby" w tych klubach, wygląda to różnie. Z reguły w wyżej wymienionych miejscach jest jeden pewniak między słupkami, ale najczęściej "leciwy". Stipica jeszcze nie wkroczył w najlepszy wiek dla golkipera, co też dla potencjalnego kupującego może mieć spore znaczenie. Tylko teraz pozostaje jeszcze kwestia ceny.

Super Express wie ile chciałby zarabiać Jorge Felix z Piasta. Czy ktoś (w Polsce) się skusi?

Dzięki temu, że umowa Stipicy z Pogonią jest długoterminowa, szczeciński klub ma kontrolę nad sytuacją. Patrząc na historię sprzedaży czołowych graczy Pogoni w ostatnich latach można się spodziewać, że Portowcy za drobne Chorwata nie oddadzą. Cena za niego w tym momencie dla osób postronnych jest tajemnicą, ale w ciemno można założyć, że to niemała kwota.

W jego przypadku trzeba zadać sobie jeszcze jedno pytanie: czy jest możliwy transfer wewnątrz ligi? Jak wiadomo, jeden z czołowych klubów Ekstraklasy szuka bramkarza i... No właśnie. Niektórzy mówią, że obserwuje Stipicę, inni, że powinien włączyć się do gry, bo Chorwat gwarantuje wysoki poziom. Co z tego wyniknie? Jeszcze nie wiadomo, ale w przypadku Stipicy transferowe wieści nie są jedynymi ciekawymi.

Eksperci MIAŻDŻĄ Śląsk przed meczem z Legią. Są bezlitośni [Super Sport]

Stipica, jak każdy piłkarz, marzy o grze w reprezentacji i... kto wie. Z Chorwacji dotarły do nas wieści, że był telefon ze sztabu szkoleniowego, co świadczy o tym, że Chorwaci nie przeoczyli dobrej postawy tego zawodnika. Oczywiście, to nie tak, że Dante wskoczyłby między słupki tej drużyny, ale, jak nam przekazano, zawodnik Pogoni jest, nazwijmy to, na szczycie listy rezerwowej, bo to nie jest też tak, że obecnie Chorwacja świetnymi bramkarzami stoi.

Podsumowując więc: wychodzi na to, że najbliższe miesiące mogą być dla Stipicy bardzo ciekawe. Co najmniej z kilku powodów.

Prezes Zagłębia Lubin podaje SE bazową cenę za Bartosza Białka. DUŻE pieniądze [wywiad]