Losowanie wielkich turniejów zawsze wzbudza ogromne emocje, bowiem kibice przez długi czas dyskutują o różnych możliwościach. Tym razem czasu na rozmowy nie było dużo, bowiem już po niespełna trzech dniach od zwycięstwa ze Szwecją wszystko stało się jasne. Los przydzielił Polskę do grupy C, a zestawienie z Argentyną, Meksykiem i Arabią Saudyjską jest niesamowicie interesujące. Czesław Michniewicz na gorąco ocenił, że bardzo cieszy się z takiej grupy, gdyż nie chciał trafić na europejskiego rywala, z którymi regularnie musi się mierzyć. Przede wszystkim chciał uniknąć Danii, a walka z egzotycznymi rywalami wywołuje u niego dużą ekscytację. Eksperci przyjęli wyniki piątkowego losowania z dość dużym optymizmem, czego najlepszym przykładem jest reakcja Zbigniewa Bońka. Były prezes PZPN ocenił polską grupę jednym słowem! Wszyscy mówią o starciu Leo Messiego i Roberta Lewandowskiego, mecz otwarcia z Meksykiem określa się mianem najważniejszego, a dość lekceważąco obchodzi się z Arabią Saudyjską. Tymczasem selekcjoner azjatyckiej drużyny będzie miał wyjątkową motywację, by pokazać się z jak najlepszej strony!
Selekcjoner Arabii Saudyjskiej ma związek z Polską. Zadedykował losowanie mamie
Na papierze Saudyjczycy są zdecydowanie najsłabszym zespołem grupy C, ale na mistrzostwach świata nie można lekceważyć żadnego rywala. Tym bardziej, że w Azji nie brakuje dobrych drużyn, które skończyły eliminacje za Arabią. Herve Renard przypomniał o tym w rozmowie z TVP Sport. - Radziliśmy sobie bardzo dobrze w eliminacjach, ale to było w Azji. Skończyliśmy przed Japonią, Australią, a więc bardzo dobrymi, silnymi zespołami w naszej konfederacji. Teraz będzie już inny etap, musimy być gotowi na najwyższy poziom - stwierdził 53-letni trener. Po chwili szczerze wyznał, że mecz z Polską będzie dla niego szczególny.
Grzegorz Lato o szansach Polski na mundialu. Tak strzelał gole Argentynie na MŚ 1974 [WIDEO]
Piątkowe losowanie MŚ 2022 przyniosło wiele emocji, ale i kontrowersji:
Dziennikarz TVP Sport zwrócił uwagę na terminarz, w którym mecz Polska - Arabia Saudyjska może być kluczowy dla obu drużyn. Francuz przyznał mu rację i pogłębił tę opinię. - Tak, oczywiście. Dla mnie to też coś znaczy, ponieważ moi dziadkowie byli z Polski. Myślę, że moja mama jest bardzo szczęśliwa dzisiejszego wieczora. Dedykuję jej to losowanie - powiedział przed kamerą polskiego nadawcy Renard. Tym samym starcie zaplanowane na 26 listopada zyskało dodatkowy smaczek, a rodzina byłego selekcjonera m.in. Wybrzeża Kości Słoniowej i Maroka będzie w pewnym sensie rozdarta.