Edison Cavani po spotkaniu z Southampton dostał masę gratulacji w mediach społecznościowych. Na wpis jednego ze swoich znajomych odpowiedział on słowami „Gracias Negrito”. W Ameryce Południowej, z której pochodzi piłkarz, taki zwrot nie jest w żaden sposób obraźliwy, jednak takie tłumaczenia nie przekonały angielskiej federacji, która postanowiła ukarać Cavaniego.
Napastnik „Czerwonych Diabłów” został wykluczony na trzy mecze oraz musi zapłacić 100 tys. funtów kary. 33-latek mógł odwoływać się od kary, jednak postanowił ją przyjąć. Pierwszy mecz kary już odcierpiał, a jego Manchester United pokonał Aston Villę 2:1 w 17. kolejce Premier League. Decyzja angielskiej federacji bardzo zezłościła jednego z byłych kolegów klubowych Cavaniego, który skomentował ją w niezwykle mocnych słowach.
Hiszpan Ander Herrera postanowił swoje zdanie wyrazić w mediach społecznościowych. Gwiazda PSG twierdzi, że karanie za takie rzeczy nie prowadzą do niczego dobrego. - Jeżeli jesteś karany za coś takiego, to świat idzie w kierunku g***a. Trzymaj się, Edinson – napisał Herrera.
Robert Lewandowski ma żal do Krzysztofa Piątka? Wymowne słowa kapitana reprezentacji
Cavaniemu zostały jeszcze dwa mecze kary. 33-letni Urugwajczyk nie zagra w meczu przeciwko Manchesterowi City w Pucharze Ligi Angielskiej oraz Watfordem w Pucharze Anglii. W tym sezonie napastnik zagrał w 14 meczach Manchesteru United, zanotował w nich 4 trafienia i 2 asysty.