Sprawa ta ciągnęła się od kilkunastu dni, ale teraz nie ma już żadnych przeciwwskazań, by Neymar podpisał kontrakt z PSG. Agenci Brazylijczyka w czwartek zjawili się w siedzibie FC Barcelona i wręczyli przedstawicielom klubu z Camp Nou czek na wysokość 222 milionów euro. Tym samym klauzula odstępnego została wpłacona, a to z kolei oznacza, że 25-letni skrzydłowy oficjalnie przestał być zawodnikiem "Dumy Katalonii".
Hiszpańskie media informują, że Neymar jeszcze dziś poleci do Paryża. Związanie się z PSG jest więc jedynie kwestią czasu. Ponoć już jutro może dojść do prezentacji piłkarza w nowym klubie. Choć Barcelona potwierdziła, że dostała wpłatę od przedstawicieli zawodnika, to jednocześnie zaznaczyła, że zamierza przekazać sprawę do UEFA.
- Dzisiaj prawni reprezentanci Neymara Jr. pojawili się w klubowych biurach i dokonali, w imieniu piłkarza, zapłaty 222 mln euro w ramach odszkodowania za jednostronne zerwanie kontraktu, którym związane były obie strony. Tym samym klub przekaże szczegóły tej operacji do UEFA, aby ta określiła odpowiedzialności dyscyplinarne, jakie mogą wyniknąć z tej sprawy - czytamy w oficjalnym komunikacje FC Barcelona.
Neymar grał w Barcelonie od 2013 roku. Przez te cztery lata wystąpił łącznie w 186 spotkaniach, w których zdobył 105 goli i zaliczył 80 asyst.
Messi podziękował Neymarowi za grę w Barcelonie. Piękne WIDEO
Ronaldo może trafić do więzienia na 15 lat!
Przeżył katastrofę lotniczą klubu Chapecoense. Teraz zagra z Barceloną